reklama

Czy powstanie kolejny pomiar prędkości w powiecie kolbuszowskim?

Opublikowano:
Autor:

Czy powstanie kolejny pomiar prędkości w powiecie kolbuszowskim?  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCICzy na krajowej drodze nr 9 w Hadykówce zostanie postawiony odcinkowy pomiar prędkości lub chociaż fotoradar? Mieszkańcy w dalszym ciągu martwią się o bezpieczeństwo swoje i swoich dzieci. Zwracają uwagę także na brak chodnika w części wsi.

Na temat niebezpiecznego odcinka krajowej "dziewiątki" pisaliśmy kilka miesięcy temu. Wówczas mieszkańcy sołectwa zwrócili się o pomoc do Zbigniewa Chmielowca, posła na Sejm RP. Ponownie temat porusza Małgorzata Marut, radna z Hadykówki. Przedstawicielka wsi zaznacza, że ona wraz z Teresą Krzysztofińską, sołtyską Hadykówki, napisały pismo do posła, by pomógł rozwiązać problem, jakim jest nadmierna prędkość i brawura kierowców. Szczególnie chodzi tutaj o odcinek DK9 w okolicy szkoły podstawowej. - Przyszło pismo odmowne, że Hadykówka się nie kwalifikuje, bo nie jest aż tak niebezpiecznie - mówi radna.

Interwencja posła

Zbigniew Chmielowiec, poseł na Sejm RP, zwrócił się kilka miesięcy temu do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie o zajęcie się tym tematem. Wówczas mówiło się o postawieniu odcinkowego pomiaru prędkości we wsi.

Taki bat na kierowców powstał w Kolbuszowej Górnej w 2018 roku i mierzy prędkość, z jaką poruszają się oni na odcinku 3,4 km. Mierzy, a raczej mierzył, ponieważ od kilku miesięcy nie działa. Urządzenia pomiarowe zostały wyłączone z powodu wcześniejszych remontów na tym odcinku. Z naszych informacji wynika, że ma on zostać przesunięty (skrócony). W nowym wydaniu ma on mierzyć prędkość od nowego ronda w Kolbuszowej Górnej w kierunku Kupna (w dotychczasowym miejscu). Bramki nie zostały jeszcze przestawione. - Szczegóły dotyczące jego pikietażu (długości, od do - przyp. red.) oraz terminu uruchomienia nie są jeszcze znane - informuje buro prasowe Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

Kolejny pomiar?

Wcześniej mówiło się, że nie tylko w tym sołectwie prędkości kierowców będą pilnować kamery. Mieszkańcy Hadykówki na zebraniu wiejskim, w zeszłym roku mówili o niebezpiecznym odcinku drogi krajowej nr 9 w ich miejscowości. Poseł Chmielowiec, który także był obecny na zebraniu, zapewnił, że zwróci się z tym problemem do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jak mówił Zbigniew Chmielowiec, chce on wnioskować do zarządcy drogi, w tym przypadku do GDDKiA w Rzeszowie, o to, aby on z kolei zwrócił się do Inspektoratu Ruchu Drogowego o zbadanie newralgicznego odcinka "dziewiątki" w Hadykówce.

Będzie drążył temat

Ponownie skontaktowaliśmy się z posłem Zbigniewem Chmielowcem, aby zapytać, czy sprawa niebezpiecznej "dziewiątki" ruszyła. Jak powiedział parlamentarzysta, pisał on w sprawie Hadykówki do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która z kolei przekazała sprawę inspekcji transportu drogowego. GITD poinformowała zainteresowane strony, że na tym etapie nie jest możliwe zamontowanie żadnych urządzeń rejestrujących prędkość na terenie Hadykówki.

Jak podkreśla poseł, zapewnili on go, że przystąpią do kolejnych pomiarów. Nadmienił również, że w tej sprawie rozmawiał w zeszłym tygodniu z ministrem Adamczykiem, przy okazji jego wizyty w Kolbuszowej i Nowej Dębie. Przypomnijmy, że minister przyjechał, aby złożyć podpis pod programem inwestycji związanych z budową obwodnicy tych miast.

Zbigniew Chmielowiec zapewnia nas, że to nie koniec i na pewno będzie on drążył temat, a szansa na postawienie urządzenia jeszcze jest.

Chodniki też potrzebne

Małgorzata Marut, radna z Hadykówki, zwraca również uwagę na brak chodników przy krajowej drodze nr 9 w Hadykówce. We wsi brakuje chodnika po prawej stronie, jadąc od Cmolasu. Jak mówi, pisała ona interpelację w tej sprawie do wójta i posła. Teraz czeka na odpowiedź.

Nowy chodnik ma powstać w najbliższym czasie jedynie w Komorowie (gmina Majdan Królewski), przy DK9. Trakt dla pieszych ma zostać wybudowany po obu stronach "dziewiątki". Do jego wykonania nie zostanie jednak użyta kostka brukowa. Zgodnie z dokumentacją przetargową ma on mieć nawierzchnię asfaltową (taki trakt już istnieje w Komorowie).

Teresa Krzysztofińska, sołtys Hadykówki, mówiła w zeszłym roku, że mieszkańcy są bardzo zainteresowani tym, aby w ich wsi powstało jakieś ograniczenie prędkości. Mowa tutaj o odcinkowym pomiarze prędkości lub o fotoradarze. Jak powiedziała w rozmowie z nami sołtyska, jest kilka niebezpiecznych odcinków we wsi, na których takie urządzenia bardzo by się sprawdziły. Wspomniała tutaj o początku Hadykówki, od strony Komorowa czy w sąsiedztwie szkoły i remizy. Zaczęła ona zbierać podpisy w tej sprawie.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE