reklama
reklama

Coraz mniej powstaje domów w powiecie kolbuszowskim. Ile pozwoleń na budowę wydano w przeciągu 5 lat?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: istock

Coraz mniej powstaje domów w powiecie kolbuszowskim. Ile pozwoleń na budowę wydano w przeciągu 5 lat? - Zdjęcie główne

Od 2023 roku rozpoczęcie budowy ma być sprawniejsze. Szybciej wprowadzimy się też do nowo wybudowanego domu. Gdzie jest haczyk? | foto istock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIRosnące ceny materiałów budowlanych i szalejąca inflacja to najprawdopodobniej dwie główne przyczyny tego, że na terenie powiatu kolbuszowskiego spadła liczba wydawanych pozwoleń na budowę domów. Taka inwestycja to marzenie wielu młodych mieszkańców. Sprawdzamy, ile wydano pozwoleń na budowę w ostatnim czasie.
reklama

W całym 2020 roku wydano ponad 200 pozwoleń na budowę domów wolnostojących w powiecie kolbuszowskim. W 2021 roku liczba ta wzrosła. Wydział architektury wydał ich 237. W 2022 roku było już ich znacznie mniej, bo nieco ponad 170. W których gminach najchętniej powstają nowe domy? 

Mniej pozwoleń

W 2019 roku Wydział Architektury i Budownictwa w Kolbuszowej wydał 192 pozwolenia na budowę domów jednorodzinnych. Nie dziwi fakt, że najwięcej, bo 67 pozwoleń, wydano w największej w powiecie gminie Kolbuszowa. Okazuje się, że mieszkańcy chętnie budują również swoje cztery kąty w gminie Cmolas i Majdan Królewski. 

reklama

Wydawać by się mogło, że w roku 2020 ze względu na pandemię koronawirusa będzie mniej powstawać nowych domów. Okazuje się, że wręcz przeciwnie. Wydano 214 pozwoleń na budowę, czyli o 22 więcej niż w 2019 roku. W 2021 roku także wydano ponad 200 pozwoleń. 2022 rok był już nieco gorszy, a chęć wybudowania własnych czterech kątów spadła. 

Od 100 do 150 

Grzegorz Jaje, kierownik Wydziału Architektury i Budownictwa, znajdującego się w Starostwie Powiatowych w Kolbuszowej, poinformował, że najczęściej budynki mieszkalne są o powierzchni ok 100-150 mkw. - Odmów pozwoleń jest bardzo mało. Jak są to z powodu braku wymaganych dokumentów - mówi kierownik Jaje. 

Okazuje się, że małym zainteresowaniem cieszą się domy bez pozwoleń do 70 mkw. W 2022 r. zgłoszeń takich budynków było zaledwie dwa. 

reklama

Do dwóch tygodni

Ile trzeba czekać na wymarzone, przysłowiowe cztery kąty, pomijając wybór miejsca, działki czy czekania na projekt? Kierownik Grzegorz Jaje wyjaśniał, że na wydanie pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego jednorodzinnego przy dokumentacji opracowanej bez uwag trzeba czekać do dwóch tygodni. - Czas oczekiwania na wydanie pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego jednorodzinnego przy stronach postępowania i zawiadomieniu o wszczęciu postępowania przy dokumentacji przygotowanej bez uwag maksymalnie do czterech tygodni - informował kierownik.

Problemy przy wnioskach

Jakie najczęściej błędy popełniają wnioskodawcy? - Wnioski na pozwolenie na budowę w większości przypadków są prawidłowo wypełniane. Czasem zdarzają się pomyłki, co jest przyczyną nieczytania ze zrozumieniem instrukcji wypełniania wniosku. Odmowy zdarzają się bardzo rzadko, powód przeważanie jest ten sam, niezgodność dokumentacji z warunkami zabudowy lub planu miejscowego - wyjaśniał kierownik wydziału architektury kolbuszowskiego starostwa.

reklama

Liczba wydanych pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych w latach 2018 - 2022 w poszczególnych gminach: 

Koszt budowy domu

Koszt budowy wymarzonego domu może być bardzo różny. Wszystko zależy od cen materiałów, z których decydujemy się budować czy chociażby stawek, które naliczają ekipy budowlane. Cena budowy domu na przełomie 2021 i 2022 roku znacznie wzrosła. Ceny materiałów budowlanych poszybowały w górę, nawet o 100 procent. 

Jak się okazuje, zdrożało praktycznie wszystko. W przeciągu roku stawki, chociażby za blachę, wzrosły o około sto procent. Podobnie jest m.in. ze styropianem czy stalą. Również za drewno trzeba liczyć dwa razy więcej. 

reklama

Nowe przepisy  

Nowe przepisy dotyczące m.in. budowy domów jednorodzinnych czekają na przyjęcie przez Sejm i podpis prezydenta. Co nowelizacja zmieni w praktyce? W myśl autorów projektu, ma być szybciej i prościej. Czy aby na pewno?

Wraz z początkiem roku weszły w życie kolejne przepisy dotyczące pełnej cyfryzacji procesu budowlanego. Od 1 stycznia 2023 r. obowiązuje już Cyfrowa Książka Obiektu Budowlanego i Elektroniczny Dziennik Budowy. Na pozostałe zmiany cały czas czekamy. Jakie dokładnie nowości zrewolucjonizują rynek budowlany w 2023?

Najważniejszą z wprowadzanych zmian jest rozszerzenie katalogu obiektów i robót budowlanych, które będą zwolnione z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę. Dotychczas, i co ważne, jeszcze aktualnie, złożenia takiego dokumentu nie wymagała budowa wolno stojących, nie więcej niż dwukondygnacyjnych budynków mieszkalnych, jednorodzinnych, o powierzchni zabudowy do 70 mkw. Obszar ich oddziaływania nie mógł przekraczać działki lub działek, na których zostały zaprojektowane, a budowa musiała być prowadzona tylko i wyłącznie w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych inwestora.

Większy niż 70 metrów 

W tym przepisie planowana nowelizacja ma znieść w 2023 roku wymóg uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę także dla domów o powierzchni zabudowy przekraczającej 70 mkw., przy spełnieniu takich, jak wcześniej warunków. Oznacza to, że niezależnie od metrażu budowanego obiektu inwestor nie będzie musiał ubiegać się już o pozwolenie na rozpoczęcie budowy.

Co jeszcze istotne, przy budowie domów powyżej 70 mkw. nadal obowiązkowe zostaje zatrudnienie kierownika i prowadzenie dziennika budowy. Wymóg ten nie będzie dotyczył już jednak inwestorów obiektów poniżej 70 mkw. powierzchni zabudowy. - W takim wypadku oświadczenie o zakończeniu budowy składa sam inwestor, a nie kierownik budowy - precyzuje nam Szymon Bajorek, adwokat specjalizujący się w zakresie prawa budowlanego.

W takiej sytuacji nie trzeba też już czekać na decyzję o pozwoleniu na użytkowanie obiektu ani przeprowadzać kontroli. Pamiętać należy, że zmiany zależą od powierzchni zabudowy domu, a nie od jego powierzchni całkowitej. A więc, jeśli mamy dom dwukondygnacyjny, jego powierzchnia całkowita może wynosić ok. 140 mkw.

Korzyści w budowie  

Jakie korzyści, wobec masy papierologii, która zostaje, przyniesie więc planowana zmiana?

- Pozwoli ona na szybsze załatwienie sprawy. W przypadku zgłoszenia jest to 30 dni, a w przypadku pozwolenia było to aż 65 dni

- tłumaczy Karolina Głowacka, kierownik budowy.

Jak się okazuje, pozwolenie nadal będzie wymagane w przypadkach, gdy budowany obiekt docelowo będzie przeznaczony na sprzedaż lub oddanie w najem. O taką zgodę więc z pewnością wciąż będą musieli ubiegać się deweloperzy. - Niedopełnienie obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę lub rozpoczęcie budowy bez zgłoszenia stanowią samowolę budowlaną i podlegają karze - ostrzega adwokat Szymon Bajorek.

W 2023 r. proces zgłoszenia budowy usprawni dodatkowo wyłączona przez organ administracyjny możliwość zgłoszenia sprzeciwu. Co to oznacza w praktyce? Dotychczas organy administracji architektoniczno-budowlanej ostemplowywały i zatwierdzały projekt zagospodarowania działki lub terenu oraz projekt architektoniczno-budowlany.

Po nowelizacji organ nie będzie ostemplowywał dokumentacji i zatwierdzał projektu, a jedynie sprawdzał, czy załączona dokumentacja jest kompletna. Ma to na celu uściślenie, że to na projektancie spoczywa odpowiedzialność za prawidłowość przyjętych rozwiązań projektowych, a nie na organie administracji publicznej - wyjaśnia nam adw. Szymon Bajorek.

Dzięki temu inwestor takiego przedsięwzięcia może przystąpić do budowy jeszcze w tym samym dniu, w którym dokonał skutecznego zgłoszenia.

Luki w przepisach 

W prawie budowlanym od lat zmiana zmianę pogania. Jakie luki w nowych przepisach już teraz dostrzegają eksperci?

Adwokat Edyta Chmura-Szczecińska jest zdania, że kolejne zmiany prawa budowlanego znów wywołają spore zamieszanie.

- By ukazać skalę problemu, warto wskazać, że art. 29 dotyczący budowy domów na zgłoszenie lub z koniecznością uzyskania pozwolenia na budowę, od 2000 r., był nowelizowany 26 razy. Wprowadzano odesłania i wyjątki, w konsekwencji czego jego stosowanie było dla inwestorów wyjątkowo problematyczne

- mówi prawniczka.

Dziś najbardziej wątpliwy wydaje się ekspertom warunek realizacji inwestycji "na własne potrzeby inwestora". Według adw. Edyty Chmury-Szczecińskiej, sformułowanie to nie jest jasne i już wcześniej budziło wiele wątpliwości.

Dla ustawodawcy zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych najpewniej będzie rozumiane tak, jak do tej pory, czyli jako zapewnienie sobie dachu nad głową, dążenie, aby w nowym lokalu zamieszkać. Problematyczne jest natomiast, jak długo u inwestora ma istnieć taki zamiar, czy inwestor może zmienić zdanie i sprzedać lokal. Co w sytuacji, gdy inwestor, z uwagi na problemy ze spłatą kredytu, będzie zmuszony do sprzedaży nieruchomości? - tłumaczy adwokat.

Także kierownik budowy, Karolina Głowacka, przewiduje, że przepis ten spowoduje wiele nadużyć. - Przepisy te miały być uproszczeniem dla przeciętnego Kowalskiego, ale obawiam się, że skoro nie ma szczegółowych przepisów dotyczących weryfikacji "własnych" potrzeb mieszkaniowych, to może to być różnie interpretowane - mówi i wskazuje, że problem może wystąpić też na gruncie braku obowiązku zatrudnienia kierownika i prowadzenia dziennika budowy. - W mojej ocenie, jeżeli budowa będzie finansowana z kredytu, to banki będą wymuszały na inwestorze prowadzenie dziennika budowy i zatrudnienie kierownika dla zabezpieczenia swoich interesów - zauważa nasza rozmówczyni.

Adwokat Edyta Chmura-Szczecińska zaznacza, że usunięcie wymogu uzyskania pozwolenia na budowę nie oznacza całkowitego odformalizowania procesu budowlanego. W przypadku każdej inwestycji wciąż konieczne jest zgłoszenie przedsięwzięcia do urzędu i przedłożenie:

  • decyzji o warunkach zabudowy
  • opinii geotechnicznej
  • mapy do celów projektowych
  • projektu zagospodarowania terenu
  • projektu architektoniczno-budowlanego
  • projektu technicznego.
Średni koszt budowy domu jednorodzinnego w 2023 roku wynosi:

  • Dom 100 mkw. – za doprowadzenie parterowego budynku do stanu deweloperskiego należy zapłacić około 380 tys. zł.
  • Dom 140 mkw. – budowa większej nieruchomości oznacza wyższe wydatki. Średni koszt budowy w styczniu 2023 wynosi 460 tys. zł.
  • Dom 200 mkw. – tutaj koszty są największe ze względu na większą powierzchnię budynku. Średni koszt budowy w styczniu 2023 wyniósł około 530 tys. zł.
Koszty te są jedynie orientacyjne. Wiele osób decyduje się budować dom "własnymi siłami", co może zmniejszyć koszty, chociażby epik remontowo-budowlanych.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama