Jak podaje portal 24wroclaw.pl, prawdopodobnie przyczyną wypadku była awaria hamulców w aucie dostawczym, które uderzyło w pojazd jadący przed nim. Uderzone iveco, na którym znajdował się dzwon kościelny, wypadło z drogi i przewróciło, gubiąc ładunek. O tym pisaliśmy tutaj: Wiózł kolbuszowski dzwon. Doszło do wypadku
Bogdan Romaniuk, wiceprezes fundacji Życiu Tak, uspokaja, że dzwon jest zabezpieczony do dalszej pracy. Rusztowanie, na którym spoczywał dzwon, wskutek upadku rozsypało się w drobny mak. Dzwon podczas zderzenia bardzo nie ucierpiał, skończyło się na delikatnych rysach. Pewne jest, że dzwon 30 maja będzie na uroczystościach w Gorzowie Wielkopolskim.
W środę (21 kwietnia) ludwisarz w fachowy sposób oszacuje powstałe szkody.
- Bardzo cieszymy się, że nikomu nic się nie stało. To jest najważniejsze. Dzieci nienarodzone miały w opiece obydwu kierowców
- podkreśla Bogdan Romaniuk.
Zdjęcia: 24wroclaw.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.