Co drogowcy wylewają na powstającą obwodnicę Kolbuszowej?

Opublikowano:
Autor:

Co drogowcy wylewają na powstającą obwodnicę Kolbuszowej? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Budowa małej obwodnicy Kolbuszowej trwa. Jednego z mieszkańców zaniepokoiły beczkowozy jeżdżące po budowie. Jak twierdzi, wylewane są tam ścieki.

Według naszego Czytelnika, na plac budowy od strony drogi wojewódzkiej nr 875 w Dzikowcu wywożone są substancje niewiadomego pochodzenia. Według niego, prawdopodobnie są to ścieki, które inwestor wylewa na nowo budowaną drogę i zasypuje je tłuczniem.

Zaniepokojony całą sytuacją mężczyzna postanowił zaalarmować Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. - Dzwoniłem do ochrony środowiska, co na ten temat wiedzą - mówi mężczyzna. - Ale oni nic nie wiedzą. Co to jest za budulec pod drogę? Bo ja tego nie rozumiem - pyta oburzony całą sprawą i dodaje, że dowiedział się o tym procederze z dość wiarygodnego źródła. - Chciałbym wiedzieć, czy to jest prawda - kontynuuje wzburzony mieszkaniec.

Na placu budowy obwodnicy przedstawicielka wykonawcy drogi wyjaśnia całą sprawę. - Budując drogę, pierwsza warstwa to zawsze cement - mówi inżynier budowy. - Później przez około siedem dni polewany jest on wodą, żeby cement dobrze związał. Woda przywożona jest w beczkowozach, to może dlatego niektórym wydaje się, że to ścieki, ale zapewniam, że to jest woda - informuje przedstawicielka wykonawcy i dodaje, że później na warstwę dobrze związanego cementu wysypywany jest tłuczeń.

Więcej w aktualnym Korso 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE