Przypomnijmy. Rodzina zgłosiła zaginięcie 49-latka, który odnalazł się w magazynie. Przebywał tam przez kilka dni i raczył się znajdującymi się tam trunkami. W chwili zatrzymania miał blisko 3,5 promila alkoholu. Spowodowane przez włamywacza straty oszacowano na kwotę około 260 złotych. Za kradzież z włamaniem groziło mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawa z prokuratury została skierowana do sądu w piątek (28 października). - Mężczyzna przyznał się do winy i chciał dobrowolnie poddać się karze. Naprawił również wyrządzoną szkodę, co jest dla nas bardzo istotne – mówi prokurator Tomasz Chudzik z Prokuratury Rejonowej w Kolbuszowej.
Więcej w 44 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie