Chłopcy z rocznika 2007 Kolbuszowianki w nowym sezonie powalczą już na większych boiskach w kategorii młodzika młodszego. Zgłoszone zostaną dwie ekipy orlików

Opublikowano:
Autor:

Chłopcy z rocznika 2007 Kolbuszowianki w nowym sezonie powalczą już na większych boiskach w kategorii młodzika młodszego. Zgłoszone zostaną dwie ekipy orlików - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Zespół z rocznika 2007 prowadzony przez Dariusza Książka pierwsze zajęcia zaczął 4 lata temu. W ligowych rozgrywkach uczestniczy jednak dopiero od dwóch lat. W kategorii orlika młodszego i starszego zmagania odbywają się w ramach turniejów,  na których, w zależności od liczby zgłoszonych ekip, gra się systemem każdy z każdym.

Tak walczyli nasi młodzi zawodnicy również w zakończonym niedawno sezonie 2017/18. – Mam dość zróżnicowaną pod względem zaawansowania technicznego grupę zawodników. Jak jechaliśmy na turniej, to dawałem szansę grania wszystkim, każdy ma się rozwijać. Stąd nierówne wyniki, ale nie zależało mi na punktach, każdy miał sobie pograć – zaznaczał trener Dariusz Książek.  

Teraz podopieczni Książka będą musieli solidnie przygotować się do walki na większym boisku i w innym systemie rozgrywek. Teraz nie będzie wyjazdów na turnieje, tylko na pojedyncze mecze. – Zagramy 9 w polu plus bramkarz, 5-metrowe bramki będą ustawione na "szesnastkach" i trzeba będzie walczyć na całej szerokości boiska. Istotna zmiana to ta, że zagramy już na spalone – tłumaczy Książek.

Żeby przejście z turniejowego grania do typowo ligowego przeszło bezboleśnie, jego zespół zaliczył kilka meczów kontrolnych w nowej formule. – W teście z chłopakami z MKS-u Kolbuszowa wypadliśmy dość obiecująco. Chłopcy nie mogą się doczekać meczów w nowych rozgrywkach. Są ciekawi tej rywalizacji. Mnie też cieszy to, że będziemy przygotowywać się bezpośrednio do konkretnego meczu. Będzie wyjazd, mecz i powrót. To turniejowe granie często burzyło ich koncentrację, teraz będzie jedno spotkanie (2x30 minut) i powrót do domu – opisuje Książek. – Uczulam chłopaków, że teraz będą mieć więcej miejsca, mogą rozgrywać piłkę zdecydowanie szerzej. To też jednak stawia przed nimi nowe wymagania. Muszą być lepiej przygotowani pod względem fizycznym, motorycznym – mówi trener Kolbuszowianki, który w tej grupie ma do dyspozycji ponad 20 zawodników.

– Na mecz będę mógł zabrać osiemnastu, ale wiadomo, że ta grupa jeszcze może się zmieniać. Czasem ktoś się wykruszy, czasem dojdzie ktoś nowy, utalentowany – opisuje Książek. Jego zespół wróci do zajęć początkiem sierpnia. – Liga ruszy prawdopodobnie końcem sierpnia i wtedy też zaliczymy jeszcze obóz w Cmolasie. Być może prosto z obozu ruszymy na premierowe spotkanie. Rozgrywki Podkarpackiej Ligi Młodzików Młodszych zapowiadają się ciekawie. Wiemy, że zgłosiły się aż 34 ekipy. Najpewniej rywalizacja zostanie podzielona na trzy albo cztery grupy – zapowiada Książek. – Zostawiamy za sobą turniejowe kopanie i wchodzimy w nowy, ciekawszy rozdział pracy z młodzieżą – cieszy się były zawodnik Kolbuszowianki.

Zespół Książka oprócz walki w wojewódzkiej lidze sprawdzał się również w dębickiej klasie okręgowej orlików. Ci sami chłopcy zaliczyli na wiosnę turnieje w Wielopolu Skrzyńskim (pisaliśmy o nim w jednym z poprzednich wydań) oraz w Kolbuszowej i Kamionce. Na własnym boisku nasi orlicy ograli Kaskadę Kamionka 7:0 (Kośmider 2, Kuna 2, Słotwiński 2, Wróblewski). W turnieju w Kamionce Kolbuszowianka wygrała 2:1 z Kaskadą (Kośmider, Kuna) i 1:0 z Pogórzem Wielopole Skrzyńskie (gol Kozińskiego).

 

Więcej w aktualnym Korso. 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE