Radna Barbara Szafraniec zaapelowała do wszystkich rodziców 9-10-letnich dzieci, które traktują muszę koncertową jak tor wspinaczkowy.
- Z racji tego, że tam pod spodem jest powierzchnia betonowa. Gdyby takie dziecko by się poślizgnęło, to po prostu może to się bardzo źle skończyć. Warto nagłośnić sprawę, żeby dzieci w tych okolicach pilnować
- mówiła samorządowiec Barbara Bochniarz.
Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej, zaapelował do rodziców, aby zwracali uwagę na to, co robią ich dzieci. - Rozstawiliśmy tam regulaminy, które jasno określają, co wolno, a czego nie wolno robić na bulwarach. Jeżeli jest małe dziecko, powinno być pod opieką rodzica - mówił włodarz.
Burmistrz podkreślił, że to rodzic odpowiada za bezpieczeństwo dzieci.
- Nie można uniknąć takiej sytuacji, jeśli się nie przestrzega zasad bezpiecznego korzystania z urządzeń. Konstrukcja sceny nie jest urządzeniem zabawowym. Nie jest miejscem wspinaczkowym. W związku z tym to rodzice biorą na siebie odpowiedzialność za, nie daj Boże, nieszczęście
- podsumował Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.