Wygląda na to, że nieprzyjemny zapach, którego wytwórcą jest zakład w Przewrotnem, nie ustępuje. Temat porusza przy władzach gminy radny. - Proponowałbym, żebyśmy jako rada zwrócili się do Sarii z pytaniem, jak chcą rozwiązać problem odorowy. Wprawdzie wiele osób i instytucji już się zwracało zarówno do Sarii, jak i do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, ale dla mieszkańców jest to ciągle duży problem zapachowy - mówił podczas komisji Mateusz Niemczyk, samorządowiec z Raniżowa. - Już kilka lat słychać wytłumaczenie, że brak ustawy antyodorowej i już kilka rządów nad nią pracuje - dodał. Myślę, że im więcej osób i instytucji będzie w to zaangażowanych, tym lepiej dla wszystkich mieszkańców - argumentował radny. Jego zdaniem problem dotyczy zarówno Przewrotnego, w którym zakład się znajduje jak i oddalonego Raniżowa. Nieprzyjemny zapach wyczuwają także mieszkańcy Woli Raniżowskiej.
Więcej w 7 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie