Szczególnie we wtorki i soboty przy ul. Zielonej robi się jak w ulu. Mieszkańcy nie tylko miasta nad Nilem przyjeżdżają zrobić zakupy. Ci, którzy mieszkają w tej okolicy zwrócili się o pomoc do samorządowców Rady Miejskiej w Kolbuszowej.
Autorzy petycji długo czekali na odpowiedź z urzędu. Swój wniosek napisali 5 lipca 2022 roku. Samorządowcy zaopiniują projekt uchwały w sprawie uznania za zasługującą na uwzględnienie petycję dotyczącą zmiany ruchu w rejonie ul. Zielonej podczas komisji 23 stycznia. Następnie trafi ona na sesję Rady Miejskiej w Kolbuszowej.
Mieszkańcy do dawna skarżyli się na znaczne natężenie ruchu przy ul. Zielonej. - Ciężko tutaj przejść chodnikiem. Samochody kierowcy zostawiają blisko ogrodzenia posesji, przez co nie ma się jak prześlizgnąć, a co dopiero przejechać rowerem - mówiła jedna z mieszkanek. Kobieta dodaje, że nawet na ulicy samochody nie mają jak przejechać, bo ledwo mieści się tam jedno auto. - Zastawione bramy mieszkańców to już norma. Wszyscy chcą zaparkować jak najbliżej zielonego rynku - podkreśliła.
Nowe znaki na ulicy
Mieszkańcy z ulic Zielonej, Ogrodowej, Lipowej, Różanej i Wiśniowej prosili samorządowców o wprowadzenie zakazu parkowania w bliskiej okolicy zielonego rynku. Miałby on obowiązywać w dni targowe takie jak wtorek i sobota po lewej stronie na całej długości ulicy.W dni targowe mieszkańcy, którzy mieszkają w tym rejonie mają szczególnie utrudniony wjazd do swoich posesji. Zaparkowane samochody uniemożliwiają płynną komunikację i ograniczają widoczność. - Dodatkowo cały chodnik wzdłuż strony prawej (zachodniej) zajęty jest przez samochody zaparkowane przez osoby zamieszkujące w blokach, a co za tym idzie, niemożliwe jest przejście chodnikiem po tej stronie. Sytuacja ta sprawia, że zarówno kierowcy, jak i piesi mają problem z komunikacją - podkreślali mieszkańcy w swojej petycji skierowanej do Krzysztofa Wilka, przewodniczącego Rady Miejskiej w Kolbuszowej.
To nie koniec zmian w ruchu drogowym. Mieszkańcy wnioskowali również za ustawieniem na wjeździe na ul. Zieloną z ul. Piekarskiej, po stronie prawej znaku B-36, informujący o zakazie parkowania i postoju.
Nie mają swobody przejazdu
- Chociaż prawo o ruchu drogowym mówi jasno i jednoznacznie, że parkowanie w odległości mniejszej niż 10 metrów od skrzyżowania lub przejścia dla pieszych jest niedozwolone, to w tym miejscu jest notorycznie nieprzestrzegane i parkowanie na rogu tych ulic samochody uniemożliwiają bezpieczny przejazd, ograniczając widoczność - podkreślali autorzy petycji. Mieszkańcy zaznaczyli także, że zwłaszcza jadąc od strony małego ronda, zaparkowane tam, niezgodnie z przepisami, samochody stwarzają niebezpieczeństwo i dodatkowo utrudniają swobodę przejazdu innym uczestnikom ruchu.Autorzy pisma prosili o ustanowienie, aby na ulice Różaną, Lipową i Wiśniową możliwy był wjazd tylko dla ich mieszkańców, gdyż wjazd i wyjazd ze swoich posesji przez parkujące tam samochody jest prawie niemożliwy.
- Wjazd na to osiedle jest wjazdem w ślepą uliczkę i wszystkie pojazdy, które tam wjadą, muszą również wyjechać. Nie ma innej alternatywy wyjazdu w kierunku centrum. Uliczki są dość wąskie i samochody parkujące tam utrudniają wyjazdy z posesji
- tłumaczyli autorzy pisma do radnego. Dodatkową argumentacją jest powstający przy ul. Zielonej, budynek wielorodzinny, który przyczyni się do jeszcze bardziej wzmożonego ruchu pojazdów.
Komentarze (0)