Gmina ogłosiła przetarg 17 stycznia. Samorząd wymagał od wykonawcy 60-miesięcznego okresu gwarancji. Zainteresowani mogli składać oferty do 24 stycznia do godz. 10. Termin zakończenia wszystkich prac planowany jest natomiast na 19 maja bieżącego roku.
Chętnych nie brakowało
W przetargu zgłosiło się aż 10 wykonawców zainteresowanych realizacją tej inwestycji. Otwarcie ofert miało miejsce 25 stycznia, natomiast 1 lutego została wybrana zwycięska firma. To Zakład Obróbki i Handlu Drewnem Gabriel Jamróz z Dzikowca. Cena, którą zaproponowali, wyniosła 48 589 zł. Co ciekawe, była to jedyna oferta pochodząca od firmy z powiatu kolbuszowskiego.Najdrożej swoją pracę wycenił zakład DOL-EK Kazimierz Doleciński z Tarnowa (147 tys. zł.). Trzech innych wykonawców również zaproponowało cenę przekraczającą 100 tysięcy złotych. Kolejne trzy firmy zaoferowały kwotę w przedziale od 89 do 95 tysięcy złotych. Najniższe oferty spośród wszystkich pochodziły od "Fudali" z Głogowa Małopolskiego (niespełna 73 tys. zł.), grupy EPX Paweł Matera z Pustkowa (62 tys. zł) i wspomnianego zakładu z Dzikowca.
Cena zadziwiająco niska
W dzikowieckim urzędzie gminy zapytaliśmy, czy nie uważają, że cena zaproponowana przez miejscową firmę nie wydaje się zbyt niska w porównaniu do kwot, które oferowali pozostali wykonawcy i chociażby patrząc na aktualne ceny materiałów potrzebnych do budowy.Genowefa Dębiak, sekretarz w urzędzie gminy, powiedziała w rozmowie z nami, że firma z Dzikowca od lat zajmuje się handlem i obróbką drewna i nie pierwszy raz startowała w przetargu. Nasza rozmówczyni wierzy, że wykonawca uprzednio wcześniej kalkulował wszystkie koszty i wyliczył wydatki związane z inwestycją. Jak mówiła dalej, być może mają zapas kupionego wcześniej materiału. - Trudno mi powiedzieć - podsumowała.
Altana z wyposażeniem
Prace mają polegać na przygotowaniu terenu i budowie altany o konstrukcji drewnianej. Czterospadowy dach ma być pokryty blachodachówką. Natomiast długość budynku ma wynieść osiem metrów, a szerokość 4,35 metrów.Pojawi się także wyposażenie w postaci stołów (4 szt.), ławek (8 szt.) oraz przenośnego grilla węglowego z żeliwnym paleniskiem (1 szt.). Altana stanie na terenie Centrum Kulturalno-Turystycznego w Wilczej Woli, w sąsiedztwie remizy OSP.
Edward Puzio, sołtys Wilczej Woli, przyznał w rozmowie z nami, że altana w ich miejscowości na pewno się przyda. Jak wspomniał, zarówno młodzi mieszkańcy, jak i ci starsi, powinni mieć miejsce do spotkań i integracji, a takowa altana na pewno będzie temu sprzyjać.