reklama

Adam Mielnicki, komendant kolbuszowskiej policji chce budować posterunki na wsiach. Każdy z nich ma kosztować milion złotych

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Adam Mielnicki, komendant kolbuszowskiej policji chce budować posterunki na wsiach. Każdy z nich ma kosztować milion złotych - Zdjęcie główne

Nadkomisarz Adam Mielnicki, komendant kolbuszowskiej policji, mówił o reaktywacji posterunków.

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Adam Mielnicki, komendant Powiatowej Policji w Kolbuszowej, ma w planach reaktywacje posterunków zamkniętych kilka lat temu na terenie powiatu kolbuszowskiego. Mowa o obiektach w Niwiskach, Cmolasie i Dzikowcu.
reklama

Nadkomisarz Adam Mielnicki poruszył ten temat na lutowej sesji Rady Miejskiej w Kolbuszowej. Poinformował, że aktualnie działają dwa posterunki w Majdanie Królewskim i Raniżowie. Do nich miałyby dołączyć kolejne. Czy tak się stanie? 

Milion na posterunek

- Jestem po rozmowie z wójtami. Jest w planach reaktywacja zamkniętych posterunków, wiązałoby się to, z tym że komenda zyska nowe etaty

- tłumaczył komendant policji.

- Wójtowie wyrazili chęć przekazania gruntów pod budowę takich posterunków - zaznaczył. 

Szef kolbuszowskiej policji dodał, że koszt budowy jednego posterunku to ponad milion złotych. Zaznaczył on jednocześnie, że jeżeli takie pieniądze znajdą się w ministerstwie, takie obiekty będą mogły zostać odtworzone. 

Teren w gminie Niwiska przygotowany

W kwestii przywrócenia posterunku w gminie Niwiska rozmawialiśmy z jej włodarzem, Elżbietą Wróbel. Ta przyznała, że również i z nią komendant poruszał ten temat. Wójt jest gotowa wskazać lokalizację dla policyjnego obiektu.

Szefowa samorządu poinformowała, że najlepszym miejscem byłaby Siedlanka. Głównie ze względu na znajdującą się w tej miejscowości drogę wojewódzką czy bliskość do sąsiedniej gminy Cmolas. Gmina posiada również wydzieloną działkę, na której mógłby stanąć posterunek policji.

- Czy dojdzie do tego, to już inicjatywa komendanta, nie samej gminy. My na pewno znajdziemy teren. To ważne dla bezpieczeństwa. Temat będziemy drążyć

- zapewnia Wróbel.

Nasza rozmówczyni przyznaje, że Niwiska też byłyby dobre do stworzenia miejsca dla policjantów. Problem polega jednak na tym, że tam nie ma wydzielonej działki. Sama miejscowość jest też oddalona od drogi wojewódzkiej, a to tam jest największych ruch.

- Uważam, że komisariaty są potrzebne. Samochodów przybywa, ruch jest coraz większy, są wypadki, a liczy się przede wszystkim czas

- podsumowała szefowa gminy.

Wójt gminy Cmolas przychylny

Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas, poinformował, że komendant Mielnicki jeszcze nie rozmawiał z nim na temat ewentualnego otwarcia posterunku na terenie gminy Cmolas. 

Szef cmolaskiej gminy podkreślił jednak, że jeżeli policja uzna budowę takiego obiektu na terenie Cmolasu czy innej miejscowości za zasadną, przychyli się do tego pomysłu.

- To policja decyduje o tym, czy na danym terenie potrzebny jest posterunek

- mówi wójt, dodając, że jeżeli zajdzie taka potrzeba, będzie on współpracował w tym temacie z funkcjonariuszami. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama