W niedzielę, 16 czerwca, przed godziną 16, policjanci pełniący służbę na jeziorem otrzymali zgłoszenie o tym, że mężczyzna, jeden z pięcioosobowej grupy pływającej rowerkiem wodnym, zniknął pod powierzchnią wody.
Na ratunek
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 22-letni mężczyzna, mieszkaniec Woli Raniżowskiej, wspólnie z trzema kolegami i koleżanką pływali rowerkiem wodnym po jeziorze. - Jeden z mężczyzn, podczas zmiany miejsca, poślizgnął się i wpadł do wody - relacjonuje Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. Na ratunek koledze do wody wskoczyło trzech mężczyzn, którzy pomogli mu z powrotem wrócić na rower. W tym czasie inny 22-latek, który ratował znajomego, opadł z sił i zniknął pod wodą.
Natychmiast podjęto akcję poszukiwawczą, jednak po kilku godzinach została ona przerwana z uwagi na burzę i silne fale nad wodą.
Więcej informacji w jutrzejszym wydaniu Korso.