Radni gminy Majdan Królewski zapoznali się podczas ostatnich obrad z trzema projektami uchwał w sprawie zaciągnięcia zobowiązań finansowych w 2020 roku.
Pierwszy z projektów dotyczy zadania inwestycyjnego pn. "Budowa drogi gminnej Ciepucha", które miałoby kosztować 450 tys. zł. Drugie to "Budowa drogi gminnej w Majdanie Królewskim ul. Strażacka strona zachodnia" (410 tys. z) oraz trzecie "Budowa drogi gminnej w Komorowie na działce 445"- 740 tys. zł.
Wójt gminy chciałby ogłosić przetarg na te zadania jeszcze w tym roku, a spłacić je z przyszłorocznego budżetu. Dlaczego?
Dobra wiadomość
- W ubiegłym tygodniu dotarła do nas pozytywna informacja, że dwa wnioski, które były złożone przez gminę Majdan Królewski do budowy dróg lokalnych, zakwalifikowały się - wyjaśnił Jerzy Wilk, wójt gminy Majdan Królewski. - Jedną z tych dróg jest droga, która jest już w zasadzie zrealizowana. To droga na granicy Majdanu Królewskiego i Nowej Dęby, obok stacji paliw, i jest to już po przetargu, w zasadzie w ostatniej fazie realizacji - powiedział włodarz. Jak dodał, pieniądze na to zadanie zostały zabezpieczone w budżecie już wcześniej, aby można było podpisać umowę.
- Kolejnym zadaniem, na które otrzymamy dofinansowanie, jest droga Buczki do drogi wojewódzkiej relacji Baranów Sandomierski-Nisko, na odcinku od Grabiny do Niska, to jest gdzieś w okolicach za śmietniskiem, które kiedyś funkcjonowało - wyjaśnił włodarz Wilk. Jak dodał, wartość całkowita tego zadania to około 3 mln zł, przy czym wartość dofinansowania, na którą może liczyć gmina, to około 2 mln zł.
Jerzy Wilk wyjaśnił, że gmina, startując w naborze wniosków, oświadczyła, że chce to zadanie rozpocząć jeszcze w tym roku. Uprzedził, że aby nie stracić dotacji, gmina musi lada moment ogłosić na nie przetarg.
Żeby było taniej
Wójt zaproponował, aby w ogłoszeniu o przetargu, oprócz drogi na Buczki, zamieścić również trzy inne drogi, które są już przygotowane do realizacji pod względem dokumentacji. - Chodzi o budowę drogi w Krzątce "Ciepucha", ulicę Strażacką (strona zachodnia) w Majdanie Królewskim i drogę w Komorowie - wymienił wójt. - Chcę, aby to połączyć w jeden pakiet i ogłosić w jednym przetargu. Wtedy może uzyskalibyśmy niższe ceny - stwierdził.
Jerzy Wilk zaznaczył, że gmina mogłaby wykonać te zadania dopiero w przyszłym roku. - I niekoniecznie musielibyśmy całość zadania zrealizować do końca tego roku, ale realizowane byłoby to, jak pogoda pozwoli, w pierwszych miesiącach roku przyszłego - stwierdził. - Także wykonawca miałby swobodę w działaniu, a tym sposobem liczę też na korzystniejsze ceny, bo ostatnie ceny, jakie mamy za roboty wykonywane na drogach, do tych najtańszych nie należą - uzasadnił.
Wszystko byłoby wiadomo
- Można byłoby ogłosić teraz przetarg tylko na drogę Buczki, a w przyszłym roku na te trzy pozostałe. Ale uznaliśmy, że może warto byłoby teraz dołączyć je do tego przetargu i ogłosić cztery drogi kompleksowo - uzasadnił. - Wartość zadania byłaby w graniach 4 mln zł z kawałkiem i to byłby taki konkretny kęs dla wykonawcy potencjalnego, który mógłby zaoferować jakąś lepszą cenę od tych, które w tej chwili mamy - powiedział wójt.
Nikt z radnych nie miał nic przeciwko propozycji włodarza gminy. Wszyscy zagłosowali "za".