Wizytatorzy Kuratorium Oświaty w Rzeszowie przeprowadzili kontrolę doraźną w Zespole Szkół Technicznych w Kolbuszowej. Była to odpowiedź na incydent, do którego doszło 28 stycznia, w wyniku którego nauczyciel został zawieszony. Pisaliśmy o tym tutaj: Awantura w ZST! Nauczyciel i uczeń szarpią się na oczach całej klasy

Dokumentacja pod lupą

Jak przekazała rzeczniczka kuratorium Katarzyna Kwiatanowska-Rodkiewicz, wizytacja trwała od 30 stycznia do 4 lutego.

W ramach kontroli:

przeprowadzono rozmowy z dyrektorem, wicedyrektorem oraz pedagogiem szkolnym,
przeanalizowano dokumentację placówki, w tym statut szkoły, notatki służbowe dotyczące incydentu, szkolne procedury zachowania w sytuacjach kryzysowych oraz programy wychowawczo-profilaktyczne
zweryfikowano nadzór pedagogiczny dyrektora nad pracą nauczycieli (wnioski z arkuszy obserwacji lekcji)
sprawdzono dokumentację pedagoga i psychologa szkolnego oraz innych dokumentów udostępnionych przez dyrektora szkoły

Celem kontroli było sprawdzenie, czy dyrekcja szkoły podjęła właściwe działania po zdarzeniu oraz czy systemy zapobiegania agresji i przemocy funkcjonują prawidłowo.

- W ramach kontroli zbadano działania dyrektora związane ze sprawowaniem nadzoru pedagogicznego. W planie nadzoru pedagogicznego uwzględniono kontrole, obserwacje lekcji, działania wspomagające nauczycieli

- czytamy w dokumencie z przeprowadzonej kontroli.

Jakie działania podjęła dyrekcja?

Z ustaleń kuratorium wynika, że dyrektor szkoły natychmiast po zdarzeniu podjął szereg kroków, mających na celu wyjaśnienie sytuacji:

29 stycznia – zgłoszono sprawę na policję, przeprowadzono rozmowy z uczniami i nauczycielami oraz dokonano analizy nagrań monitoringu,
30 stycznia – skierowano wniosek do Rzecznika Dyscyplinarnego dla Nauczycieli przy Wojewodzie Podkarpackim o wszczęcie postępowania wyjaśniającego,
31 stycznia – pedagog szkolny przeprowadził spotkanie psychoedukacyjne z uczniami klasy, w której doszło do incydentu, a nauczyciel został zawieszony w pełnieniu obowiązków.

Więcej zajęć profilaktycznych

Szkoła wdrożyła także dodatkowe działania profilaktyczne, w tym warsztaty na temat agresji i cyberprzemocy, które zostaną przeprowadzone przez Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną w Kolbuszowej.

- Zgodnie ze statutem i procedurami szkoła zorganizowała, po zdarzeniu z 28 stycznia, pomoc psychologiczno-pedagogiczną dla uczniów i ich rodziców. Pedagog szkolny przeprowadziła pogadankę z uczniami właściwej klasy

- informuje rzeszowskie kuratorium i dodaje:

- W trakcie realizacji są: program edukacyjny „Stres pod kontrolą”, „Podstępne WZW”, „Różowa wstążeczka”, promowanie zdrowego stylu życia, spotkania z przedstawicielami Policji na temat naruszania wizerunku, odpowiedzialności prawnej małoletnich, przemocy i agresji, cyberprzemocy, oszustw „na blik”, braku ochrony swojego wizerunku i naruszania cudzego (od 4 do 6 spotkań w klasach), profilaktyki uzależnień (...) kampania antyużywkowa, antynikotynowa i antyalkoholowa (maj 2025), warsztaty z psychologiem i pedagogiem dotyczące cyberprzemocy

Szkoła działała niezgodnie z prawem?

Jak czytamy w dokumencie pokontrolnym, w czasie kontroli zwrócono uwagę na "nie zawsze zgodne z prawem regulacje statutowe".

- Na zapisy dotyczące korzystania z telefonów przez uczniów, zgłaszanie uwag dotyczących błędnych zapisów w sprawach frekwencji i ocen w dzienniku elektronicznym

- dowiadujemy się od kuratorium.

Dalej możemy przeczytać, że w szkolnych procedurach reagowania w sytuacjach kryzysowych uwzględniono zasady bezpieczeństwa. Mowa m.in. o regulacjach na wypadek zaistniałych zdarzeń np. używania telefonów komórkowych podczas zajęć, agresywnego zachowania ucznia czy naruszenia nietykalności pracownika szkoły. Jest jedno "ale".

- Niektóre regulacje wymagają dostosowania do obowiązujących przepisów oświatowych

- podkreśla Katarzyna Kwiatanowska-Rodkiewicz i dodaje:

- Podczas spotkania 29 stycznia, zgodnie z prośbą rodzica, świadkowie zdarzenia zrelacjonowali jego przebieg, a ten zdecydował się przeprosić nauczyciela.

Zalecenia kuratorium dla dyrekcji

Mimo podjętych działań kuratorium stwierdziło pewne niedociągnięcia i przekazało dyrekcji cztery kluczowe zalecenia:

wzmocnienie nadzoru pedagogicznego nad przestrzeganiem przez nauczycieli zasad bezpieczeństwa w szkole, poprzez prowadzenie kontroli i obserwacji zajęć
edukacyjnych;
uaktualnienia zapisów statutu szkoły oraz w szkolnych procedurach reagowania w sytuacjach kryzysowych, w szczególności w zakresie zasad korzystania z telefonów przez uczniów;
dalszego diagnozowania sytuacji wychowawczej w szkole w celu rozwiązywania problemów wychowawczych, podejmowania skutecznych działań z zakresu profilaktyki i udzielania pomocy psychologiczno-pedagogicznej;
przestrzegania praw i obowiązków ucznia, o których mowa w § 74 Statutu Szkoły Branżowej I stopnia w Zespole Szkół Technicznych w Kolbuszowej.

Skrzynka na uwagi i sugestie

Kuratorium podkreśliło również, że uczniowie mogą anonimowo zgłaszać swoje uwagi i sugestie poprzez „internetową skrzynkę na sygnały” oraz fizyczną skrzynkę w szkole. Do tej pory nie wpłynęły jednak żadne skargi dotyczące nauczycieli.

- Kurator oświaty nie jest pracodawcą dla zatrudnionych w szkole nauczycieli. Nie zatrudnia ich i nie zwalnia. Nie ma kompetencji do nakładania kar - ani porządkowych ani dyscyplinarnych na nauczycieli

- przypomina rzeczniczka prasowa rzeszowskiego kuratorium oświaty,

Będzie kolejna kontrola?

Dyrekcja Zespołu Szkół Technicznych w Kolbuszowej ma teraz obowiązek wdrożyć zalecenia kuratorium i dostosować szkolne procedury do obowiązujących przepisów. Możliwa jest również kolejna kontrola, która sprawdzi, czy rekomendacje zostały właściwie wdrożone.

Sprawa incydentu z 28 stycznia nadal jest badana przez odpowiednie organy, w tym Rzecznika Dyscyplinarnego dla Nauczycieli przy Wojewodzie Podkarpackim oraz Komendę Powiatową Policji w Kolbuszowej. Czy wdrożone zmiany poprawią bezpieczeństwo w szkole? Czas pokaże.

Przedszkole Nr 1 Kolbuszowa (1)

Dyrektor przedszkola poszukiwany. Aneta Konefał nie wystartuje