Pogoda uśmiechnęła się do kopaczy z naszego powiatu. W końcu można było grać na naturalnej nawierzchni.
Dobry test zaliczyły zjednoczone siły Sokoła i Kolbuszowianki. Nasza drużyna pokazała dojrzałą piłkę w starciu z ogranym czwartoligowcem. – Zagraliśmy dobre spotkanie. Przed przerwą nam nie szło, grę utrudniał wiatr, ale później pokazaliśmy swoje atuty – oceniał Rafał Leśniowski, trener Sokoła. Karny, po którym padła jedna z dwóch bramek, był podyktowany po faulu na Kamilu Gorzelanym. Zespół Leśniowskiego wchodzi w ostatni etap przygotowań do ligowej walki. – To trzecia część pracy, nieco lżejsza pod względem fizycznym, ale niemniej wymagająca – dodaje popularny "Leśny". Sokół w najbliższą środę być może zagra test z pierwszym zespołem Stali Mielec, który w sobotę wraca do walki w 1 lidze. W sobotę, kolbuszowianie mają spotkać się z Izolatorem Boguchwała.
Więcej w 9 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie