Po dwóch remisach, z Pruchnikiem i Lechią Sędziszów, zespół z Kolbuszowej Dolnej wykorzystał szanse na zgarnięcie pełnej puli. Był faworytem starcia z Partyzantem i z tej roli dobrze się wywiązał. – Trochę obawiałem się, że Targowiska po serii słabszych meczów będą mocniej zmotywowani i utrudnią nam zadanie – przyznaje Waldemar Mazurek, trener Sokoła.
Dobra skuteczność
Sokół w trzecim meczu z rzędu nie stracił gola, a co istotniejsze, zdobył aż trzy. – Skuteczność była satysfakcjonująca, choć mogliśmy zdobyć jeszcze więcej bramek. Najważniejsze, że wygraliśmy, morale poszło w górę – zaznacza Mazurek. Pierwszy gol padł po indywidualnej akcji Kamila Aaba. Skorzystał z błędów obrony Partyzanta, ale też sam popisał się skutecznym dryblingiem. – Oszukał dwóch obrońców. Zszedł z prawej strony do środka i uderzył tak, jak powinien – wspomina Mazurek. Chwilę po przerwie Sokół cieszył się z drugiego gola. Tym razem "Abek" schodził z lewej strony do środka po podaniu za plecy obrońców Briana Dziedzica. Wynik ustalił Mateusz Prokop, który stał tam, gdzie trzeba, gdy zakotłowało się pod bramką gospodarzy. Boisko w Targowiskach nie należy do najlepiej utrzymanych, ale nie przeszkadzało Sokołowi w spokojnym rozgrywaniu piłki i kontrolowaniu sytuacji. Po tej wygranej nasz zespół nieco podskoczył w ligowej tabeli. Zbliżył się do najlepszej ósemki rozgrywek, a ta jest celem kolbuszowskiej drużyny. – Otwarcie o tym wszyscy mówimy, w drugiej rundzie chcemy grać w grupie mistrzowskiej i robimy wszystko, żeby się w niej znaleźć – zaznacza Mazurek. Kolbuszowska drużyna w kilku wcześniejszych meczach była stroną dominująca, ale często traciła punkty. – Prowadziliśmy grę z Głogovią, nie wykorzystaliśmy wtedy mnóstwo sytuacji. Z JKS-em było jeszcze gorzej. Przeważaliśmy, a gola na 0:1 straciliśmy w końcówce. Wygrać powinniśmy też w Pruchniku. Tak jakby to wszystko zsumować, to uciekło nam jakieś 8 punktów. Mówię o meczach, gdy dyktowaliśmy warunki i wyglądaliśmy lepiej od przeciwników. Do tej pory żaden rywal nas nie zdominował, to my najczęściej prowadzimy grę – zaznacza trener Sokoła.
Zmęczenie z Lechią
Czwartoligowcy zaliczyli w poprzednim tygodniu ostatnią ligową kolejkę w środowym terminie. Sokół podejmował beniaminka z Sędziszowa Małopolskiego. – Mecz mógł się dla nas lepiej ułożyć, bo w pierwszej połowie zmarnowaliśmy co najmniej dwie sytuacje. Z drugiej strony graliśmy słabiej, wolnej, to były oznaki zmęczenia. To nie był dla nas udany mecz – oceniał trener Sokoła. Intensywność gier w pierwszej części rundy jesiennej była dość wysoka. – 11 meczów w ciągu półtora miesiąca, więc czasem mógł się zdarzyć słabszy dzień – ocenia Mazurek. Sokół w tym sezonie gra dużo lepiej niż w dwóch poprzednich. – Ale z samych dobrych opinii czy ładnej gry nie zapewnimy sobie miejsca w grupie mistrzowskiej. Prezes rozlicza nas przede wszystkim ze zdobytych punktów – zaznacza popularny "Mały". Jakość w środku pola podniósł Bartek Miazga. – Do jego poziomu dostosowali się inni gracze ze środka pola – dodaje trener kolbuszowskiej ekipy. Mazurek jest zadowolony z pary stoperów, Bartka Darłaka i Romka Ilnickiego. – Romek robi ostatnio kapitalną robotę. W Targowiskach na lewej obronie wyszedł Andrzej Skowron. W przerwie wszedł na środek defensywy, bo ból zgłosił Bartek Darłak i też zagrał bezbłędnie. Partyzant praktycznie nam nie zagrażał – podkreśla Mazurek.
Mają siły
Sokół miał teraz cały tydzień na optymalne przygotowanie się do starcia z Ekoballem Sanok. To rywal z wyżej półki niż Targowiska. – Wiemy o tym, my nie musimy się oglądać na przeciwników. Najważniejsze, żebyśmy solidnie wykonali swoją pracę – mówi trener Sokoła. Pewności siebie nabrali również zawodnicy kolbuszowskiej ekipy. – Nie można się nikogo bać, bo z każdym można wygrać. Tabela jest bardzo płaska, niewiele tracimy do ścisłej czołówki. Dobrze, że w Targowiskach przełamaliśmy niemoc strzelecką. Partyzant próbował nam zagrozić, ale od trafienia na 0:2 kontrolowaliśmy mecz – wspominał Łukasz Gorzelany, kapitan Sokoła. Kolbuszowskiej drużynie nie powodzi się na nowym stadionie w Kolbuszowej, więc z sanockim zespołem zagra w Kolbuszowej Dolnej. Do kadry wróci już po kontuzji obrońca Piotr Szkolnik. W ostatnim czasie wrócił również pomocnik Adam Serwon. – Teraz będę miał 22 ludzi do gry, będę miał problem z wytypowaniem czterech, którzy oglądać ten mecz będą z trybun – zaznacza Mazurek. Priorytetem dla Sokoła będzie teraz zapunktować w najbliższych meczach tak, by na koniec rundy znaleźć się w najlepszej ósemce rozgrywek. Trener naszej drużyny cieszy się z tego, że jego podopieczni w pierwszych meczach dobrze wyglądali pod względem fizyczno-motorycznym. – Dobrze przepracowana zima owocuje, a teraz również dbamy mocniej o formę naszych chłopaków. Mam teraz mocną ławkę – cieszy się Mazurek. Według przewidywań trenera Sokoła jego drużynie do wejścia do najlepszej ósemki po pierwszej rundzie powinno wystarczyć 36 punktów.
Partyzant Targowiska - Sokół Kolbuszowa Dolna 0:3 (0:1) Bramki: Aab 40,58, Prokop 63.
Sokół: Gnatek – Karkut, Ilnicki, Skowron, Darłak (46 B. Dziedzic), Kołacz, K. Dziedzic, Miazga (76 Mokrzycki)., Gorzelany, Prokop (70 Adranowicz), Aab (75 Płudowski).
POZOSTAŁE WYNIKI: Orzeł Przeworsk – Głogovia Głogów Małopolski 1:1, Start Pruchnik – Karpaty Krosno 1:1, Lechia Sędziszów – Stal II Mielec 0:3, Ekoball Sanok – JKS Jarosław 1:2, Korona Rzeszów – Igloopol Dębica 1:0, Wisłok Wiśniowa – Izolator Boguchwała 2:1, Sokół Nisko – Czarni Jasło 4:0, Piast Tuczempy – Stal II Stalowa Wola 5:2, Resovia II – Błękitni Ropczyce 0:2, Legion Pilzno – Polonia Przemyśl 2:1.
W najbliższej kolejce (19 września): Sokół KD – Ekoball Sanok (n. 16).
L.p. | Nazwa zespołu | Mecze | Punkty | Bramki |
1 | Piast Tuczempy | 12 | 29 | 29-13 |
2 | Legion Pilzno | 12 | 23 | 21-14 |
3 | Korona Rzeszów | 12 | 23 | 28-15 |
4 | JKS Jarosław | 12 | 22 | 20-12 |
5 | Igloopol Dębica | 11 | 21 | 10-5 |
6 | Wisłok Wiśniowa | 11 | 21 | 25-19 |
7 | Izolator Boguchwała | 12 | 21 | 21-12 |
8 | Karpaty Krosno | 10 | 20 | 16-6 |
9 | Głogovia | 12 | 20 | 21-17 |
10 | Sokół KD | 12 | 18 | 13-10 |
11 | Błękitni Ropczyce | 12 | 16 | 15-19 |
12 | Ekoball Sanok | 12 | 15 | 12-18 |
13 | Polonia Przemyśl | 12 | 15 | 16-18 |
14 | Sokół Nisko | 11 | 14 | 23-19 |
15 | Czarni Jasło | 11 | 14 | 16-20 |
16 | Stal II Mielec | 12 | 13 | 12-14 |
17 | Partyzant Targowiska | 12 | 13 | 13-22 |
18 | Lechia Sędziszów | 12 | 12 | 17-19 |
19 | Start Pruchnik | 12 | 12 | 9-16 |
20 | Stal II Stalowa Wola | 12 | 9 | 17-36 |
21 | Orzeł Przeworsk | 12 | 6 | 13-27 |
22 | Resovia II | 12 | 5 | 10-26 |
23 | 1: awans, 17-22: spadek |