reklama

Przed Koroną Majdan Królewski jeszcze trzy bardzo trudne spotkania

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SPORT 9 punktów w ostatnich czterech meczach wywalczyli gracze Korony Majdan Królewski. Zespół Marka Lorenca tydzień temu zaskoczył Radomyślankę, a w sobotę ograł Zagorzyce.
reklama

- Układa się tak, że teraz punktujemy, co będzie, to będzie – mówi trener Lorenc. Popularny "Menia" nie ma zbyt szerokiej kadry. Walkę o utrzymanie utrudniły mu kontuzje Adriana Wiktora i Patryka Treli. Majdan miał też bardzo trudnych przeciwników w pierwszych spotkaniach rundy rewanżowej. Przed Koroną jeszcze trzy bardzo trudne spotkania. Najpierw z rezerwami Stali Mielec (26 czerwca, wyjazd), potem Atutem Podborze (u siebie, 30 czerwca), a na koniec wyjazdowe starcie z Wolą Chorzelowską (3 lipca, wyjazd).

– Mam typowo amatorski zespół, chłopaki pracują i rzadko trenujemy. Gra się z meczu na mecz. Nawet jeśli spadniemy, to nie będzie tragedii, choć walczymy o punkty do samego końca

– zapowiada Lorenc.

Nadzieje w serca kibiców wlały ostatnie zwycięstwa: 5:2 z Chorzelowem, 2:1 z Radomyślem i ostatnie 4:2 z Zagorzycami.

– Na pewno zadanie utrudniają nam kontuzje, jakbym miał pełny skład, to mielibyśmy spokojniejszą przyszłość. Żałujemy też remisu w Ociece (3:3), bo straciliśmy tam zwycięstwo w ostatniej minucie meczu

– wspomina Lorenc.

Szkoleniowiec Korony najmocniej z grona obecnych przeciwników obawia się Woli Chorzelowskiej, która ostatnio regularnie punktuje i zdobywa sporo bramek. Popularny "Menia" obawia się tego, że Kolorado będzie chciało rozegrać ostatni mecz sezonu na jednym ze swoich boisk ze sztuczną murawą.

– Nie trenujemy, nie gramy na takich boiskach i to tylko narażanie nas na kontuzje. Pamiętam, przed rundą złapaliśmy dwa urazy na jednym ze sztucznych boisk

– mówi Lorenc.

Przy bramkach kadrowych do gry w polu wrócił Paweł Franuszkiewicz, przez ostatnie lata bramkarz Korony. Paweł może przypomnieć sobie czasy gry w juniorach, gdy występował w m.in. w linii pomocy.

Priorytetem dla klubu jest teraz odnowienie pracy z młodzieżą. W zimie Korona wycofała z młodzieżowych rozgrywek zespół juniorów. Działacze mogli powołać się na braki kadrowe spowodowane pandemią, ale trener Lorenc naciska, by ten zespół znów działał.

– Trzeba wrócić do normalności. To jest niemożliwe, by zespół ze stolicy gminy Majdan Królewski nie miał żadnej "młodzieżówki". Są tu chętni do grania

– ocenia Lorenc.

W sobotnim starciu z Płomieniem Zagorzyce ekipa z Majdanu zdobyła cztery gole. Kolejny raz bardzo dobre zawody rozegrał Dariusz Michałek. Były gracz Sokoła Kolbuszowa Dolna najpierw wywalczył rzut karny, a potem sam trafił do siatki rywali. Koronie opłaciła się również agresywna gra pressingiem na połowie przeciwnika. Agresja w odbiorze piłki i szybkość Pawła Nowaka sprawiły, że Korona zdobyła trzeciego i czwartego gola. Były zawodnik Stali Nowa Dęba ostatnio zdobywa sporo ważnych goli. Mimo tego, że Korona prowadziła już 4:0, mecz trzymał w napięciu do samego końca.

Płomień jeszcze przed przerwą zdobył dwa gole, a po zmianie stron mocno naciskał na nasz zespół. – Jest 4:2, a może się skończyć 4:5 – obawiał się trener Korony. Obrona i bramkarz Sebastian Franuszkiewicz po zmianie stron nie dali się jednak zaskoczyć, choć goście mieli sporo sytuacji. W końcówce szanse na podwyższenie wyniku miał też Majdan. Damian Tęcza trafił w poprzeczkę, a blisko pokonania bramkarza Płomienia był też Jakub Pyra. Ostatecznie Korona cieszyła się z kolejnych, bardzo ważnych punktów.

– To był ciężki mecz. Cieszy to, że większość sytuacji potrafiliśmy wykorzystać. Co będzie dalej? Czekają nas jeszcze trzy mecze. Musimy dać z siebie wszystko, aby zostać w klasie okręgowej. Jesteśmy dobrej myśli

– zapowiada Sebastian Franuszkiewicz, bramkarz Korony.

Wyniki środowej kolejki (16 czerwca)

Korona Majdan Królewski – Radomyśl Wielki 2:1 (2:0)

Bramki: Tomczyk 19, Michałek 31 – Pa. Guzik 66;

Korona: S. Franuszkiewicz – Tomczyk (64 Gawroński), Tęcza, Nowak, Przem. Franuszkiewicz, H. Sadecki (86 Pyra), H. Kwaśnik, Gołabek (56 Ł. Rojek), Pa. Franuszkiewicz, D. Michałek (90 Wolan), Sudoł.

POZOSTAŁE WYNIKI: Czarna – Zagorzyce 4:1 (1:0), Trześń – Smoczanka 1:3 (1:1), Podborze – Czermin 1:3 (0:1), Wola Chorzelowska – Olchowa 8:0 (goście w 55 min. zeszli z boiska), Chemik – Chorzelów 2:1 (1:1), Głowaczowa – Stal III 2:0.

Tak było w weekend (19/20 czerwca)

Korona – Płomień Zagorzyce 4:2 (4:2)

Bramki: Tęcza 12-karny, Michałek 24, P. Nowak 30, 32 – P. Chudyba 33, 41-karny.

Korona: S. Franuszkiewicz – Tomczyk (80 Wolan), Tęcza, Pyra, Przem. Franuszkiewicz, Trela, H. Sadecki, H. Kwaśnik, Pa. Franuszkiewicz (46 Sudoł), Michałek, P. Nowak (65 Gawroński).

POZOSTAŁE WYNIKI: Czarna – Czermin 2:0, Głowaczowa – Ocieka 1:1, Majdan Królewski – Zagorzyce 4:2, Chemik – Podborze 2:0, Radomyśl Wielki – Stal III 4:1, Trześń – Wiewiórka 8:0, Golemki - Chorzelów 4:5, Olchowa – Wolica Piaskowa 1:4, Wola Chorzelowska – Smoczanka 0:2.

W tabeli Korona zajmuje czternaste, ostatnie z bezpiecznych miejsc. Nad piętnastą Olchovią ma 2 punkty przewagi, a nad szesnastą Wolą Chorzelowską 5 oczek. Trzynasty Atut Podborze ma 31 punktów, a dwunasty Chorzelów ma 37 oczek.

W najbliższej kolejce (26 czerwca): Stal III Mielec – Korona (s. 11).

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama