Kopcie były zdecydowanym faworytem w starciu z rezerwami Wspólnoty Serbinów. Przedostatni zespół rozgrywek postawił ekipie z gminy Dzikowiec bardzo wysoko poprzeczkę. KS miał więcej piłkarskich argumentów, ale goście walczyli jak lwy o każdą piłkę. Zaraz po przerwie do siatki rywali trafił Kamil Płaza.
ZOBACZ TAKŻE: 10 par z gminy Raniżów obchodziło 50-lecie małżeństw. Zobacz zdjęcia z uroczystości
Wydawało się, że Kopcie pójdą za ciosem, ale Wspólnota nie odpuszczała. Determinacja przyjezdnych sprawiła, że końcówka meczu była bardzo nerwowa. 10 minut przed końcem Serbinów wyrównał i ostatnie minuty gry były emocjonujące.
- Liczyłem, że zagramy skuteczniej i pewnie wygramy. Trochę było nerwów, dużo emocji, ale cel udało się zrealizować
- podkreśla Stanisław Żarkowski, trener Kopci.
- Wspólnota biła się o każdą piłkę, goście byli podwójnie zmotywowani
- przyznał szkoleniowiec Kopci. Dzięki temu remisowi KS Kopcie skończył sezon na pierwszym miejscu, z punktem przewagi nad drugim - LZS-em Jadachy.
Niestety, ambitna postawa przyjezdnych przełożyła się na... zdrowie Daniela Tęczy. Gracz Kopci zderzył się z przeciwnikiem i doznał urazu głowy. Potrzebna była profesjonalna pomoc medyczna. Daniel po meczu przeszedł badania.
- Wieczorem dostaliśmy informację, że wraca do pełni sił i wierzymy, że nic złego się nie stało
- podsumowuje Żarkowski.
Tak było w weekend (19/20 czerwca)
KS Kopcie - Wspólnota II Serbinów 1:1 (0:0)Bramki: Płaza 55 - Fatyga 80
KS: K. Kaczorowski - D. Żarkowski, Da. Tęcza, Do. Tęcza, Nidental (55 Pasek), A. Kwaśnik. B. Kopeć, W. Kopeć, Dziuba, Deptuch (87 Wilk), Płaza (70 Syska).
POZOSTAŁE WYNIKI:
Zabrnie - Cygany 2:3, Trześń - Knapy 4:0, Chmielów - Tarnowska Wola 1:2. Pauza: Jadachy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.