W rundzie jesiennej Wilga ograła Potok 3:1. Wtedy dwie bramki dla gości zdobył Rafał Ozimek, obecnie gracz Sawy Sonina.
ZOBACZ TAKŻE: Po kolana, a nawet po pas. Kiedy w końcu zaczną kosić rowy i pobocza?
Potok chciał się zrewanżować i pierwszy ruszył do ataków. Swoje sytuację miała również Wilga. Ostatecznie padła tylko jedna bramka, a jej autorem był Mariusz Jurek. Po podaniu z rzutu wolnego popisał się celnym uderzeniem głową.
Było to mecz z zaległej kolejki, z 18 kwietnia.
Komentarze (0)