reklama
reklama

Podopieczny kolbuszowskiego Studia Mocy dopiął swego

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Archiwum klubowe

Podopieczny kolbuszowskiego Studia Mocy dopiął swego  - Zdjęcie główne

Karol Leniart (nz. na najwyższym stopniu podium) w Będzinie cieszył się z pokonania mocnych konkurentów. | foto Archiwum klubowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SPORTTrzech reprezentantów miało kolbuszowskie Studio Mocy w rozegranych w Będzinie mistrzostwach Polski i zawodach Pucharu Polski. To była pierwsza impreza w tym roku. - Ze względu na trudne warunki treningowe, spowodowane pandemią, nie wszyscy zawodnicy mogli przygotować się optymalnie – przyznaje Grzegorz Mikuła, szef i trener Studia Mocy. Kadra reprezentująca Studio była znacznie okrojona. Pojechało tylko trzech zawodników.
reklama

W kategorii juniorów, do lat 18, kolejny raz wystąpił Karol Leniart. Do tej pory trzykrotnie stawał na drugim stopniu podium. - W tym roku postanowiliśmy zmienić ten trend i w końcu powalczyć o mistrzostwo kraju – podkreśla Mikuła. - Sprawa jednak nie była prosta, ponieważ w systemie pucharowym liczy się zarówno wynik końcowy, jak i waga zawodnika, konkurencja zatem była dużo większa niż w tradycyjnej punktacji – tłumaczy trener Studia.  

Karol w dniu zawodów czuł się doskonale i zaliczył wszystkie swoje podejścia. Wynik 127,5 kg wystarczył ostatecznie do sięgnięcia po złoty medal, chociaż walka na punkty toczyła się do ostatniej chwili. - Przed Karolem jeszcze jeden ważny start w tym roku - mistrzostwa Polski. Poza tym jest również obecnym kadrowiczem. Niestety nie wiemy, czy uda się w tym roku zorganizować mistrzostwa Europy i świata, dlatego będziemy przygotowywać się cały czas do wyjazdu, natomiast nie wiemy, czy uda się wystąpić na międzynarodowych zawodach. Czas pokaże – opisuje Mikuła.

reklama

W zmaganiach seniorskich kobiet udział wzięła doświadczona już Martyna Depta. W ostatnim czasie zawodniczka ta przeszła do niższej kategorii wagowej. - To wiąże się z budowaniem formy na nowo – zaznacza Mikuła. Jednak i tym razem nie odstawała zbytnio od konkurencji i już podczas pierwszego startu w kat do 57 kg udało się jej zdobyć brązowy medal. - Martyna wciąż jest jedną z najlepszych zawodniczek w Polsce i ruszamy mocno z przygotowaniami, aby już w tym sezonie znacząco podnieść wyniki – zapowiada Mikuła.

W kategorii seniorskiej wystartował również tylko jeden zawodnik. Bartłomiej Stania rywalizował w potężnie obsadzonej kategorii wagowej 66 kg i o podium nie było mowy. – Dla Bartka ten start był jednak wyłącznie przetarciem przed kwietniowym startem w trójboju siłowym. Pomimo wszystko uplasował się tuż za podium i jest to dobry prognostyk na przyszłość – ocenia Mikuła.

reklama

Trenowanie w czasie pandemii nie jest dla wszystkich zawodników oczywistością. - Obecne przygotowania są dla nas bardzo ciężkie. Sytuacja w kraju zmusiła nas do mocnego "kombinowania" podczas przygotowań i przez to wielu zawodników zmuszonych jest do trenowania w prowizorycznych warunkach. Nie tracimy jednak absolutnie zapału i zrobimy wszystko, aby również ten rok był dla nas tak udany jak 2020, gdzie wyniki były najlepsze w całej historii klubu – podsumowuje założyciel Studia.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama