Pierwsze minuty spotkania upłynęły pod znakiem wyrównanej walki, jednak to gospodarze jako pierwsi znaleźli drogę do bramki. W 15. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Sokoła Kolbuszowa Dolna po faulu na Patryku Zielińskim. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Kacper Drelich, który pewnym strzałem pokonał bramkarza gości, dając swojej drużynie prowadzenie.
Podopieczni sztabu szkoleniowego Sokoła Kolbuszowa Dolna nie zamierzali na tym poprzestać i kontynuowali ofensywne działania. Patryk Zieliński wpisał się na listę strzelców, podwyższając wynik spotkania na 2:0.
W drugiej połowie gospodarze kontrolowali przebieg meczu, a ich przewaga została udokumentowana trzecim trafieniem. Łukasz Siedlik w efektowny sposób pokonał bramkarza Sokoła Nisko, ustalając wynik na 3:0.
Goście zdołali odpowiedzieć jednym golem – autorem trafienia dla Sokoła Nisko był Mucha, jednak było to zbyt mało, by zagrozić dobrze dysponowanym gospodarzom.
Po końcowym gwizdku piłkarze z Kolbuszowej Dolnej podziękowali kibicom za wsparcie i podkreślili udany start wiosennej części sezonu. – Brawo drużyna, brawo sztab szkoleniowy, brawo cały klub! – napisali zawodnicy na swoim profilu, ciesząc się z pierwszego wiosennego zwycięstwa.
Zwycięstwo nad Sokołem Nisko to świetny prognostyk dla zespołu z Kolbuszowej Dolnej na kolejne mecze. Teraz drużyna skupi się na przygotowaniach do następnego spotkania, w którym będzie chciała kontynuować dobrą passę.
Czy Sokół Kolbuszowa Dolna pójdzie za ciosem i utrzyma dobrą formę w dalszej części sezonu? Przekonamy się już w kolejnych kolejkach.
Komentarze (0)