Przed pierwszym gwizdkiem wydawało się, że kolbuszowianki czeka trudna przeprawa, ale nasza ekipa miała zdecydowaną przewagę od pierwszych minut.
ZOBACZ TAKŻE: Dzikie zwierzę na ulicach Kolbuszowej. Wezwano służby [FOTO]
- Mecz od początku był przez nas kontrolowany, rywalki miały pojedyncze sytuacje pod naszą bramką, ale obrona skutecznie radziła sobie z każdą próbą ataku przeciwnika. Nasza bramkarka nie miała pola do popisu, jeśli chodzi o interwencje
– oceniała Kasia Śpiewak, pomocniczka Sokoła. Świetnie w defensywie naszej drużyny radził sobie Magdalena Paterak.
- Doskonale pilnowała groźnej napastniczki Sparty, która niewątpliwie była ich najlepszą zawodniczką na boisku. Szybko przechodziłyśmy z defensywny do ofensywy. Dużo grałyśmy skrzydłami
– wspomina Śpiewak. Wynik otworzyła Klaudia Korab, wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarką rywalek. Asystę przy golu miała Gosia Kot. Wychowanka Interu Gnojnica za chwilę sama zdobyła gola, gdy z rzutu wolnego piłkę dograła jej Kasia Śpiewak. Rzut wolny był podyktowany za faul na wspominanej Kasi.
ZOBACZ TAKŻE: Przegląd dnia [czwartek - 8 kwietnia]
W drugiej połowie nasz zespół nie zwolnił tempa. Sokół miał przewagę i stwarzał sobie kolejne okazje bramkowe. Po rzucie wolnym Iwony Wdowiak piłkę do siatki skierowała Basia Kaznecka. Po podaniu Kazneckiej wynik ustaliła Patrycja Jednacz.
- Zagrałyśmy naprawdę dobry mecz, mimo że był on nieco ospały, a wynik powinien być znacznie wyższy, gdybyśmy były bardziej skuteczne. Sam wynik oraz nasza gra cieszy, wykorzystaliśmy słabszy dzień przeciwnika, który nie zagrażał nam swoimi akcjami
– oceniała Śpiewak.
Zawodniczki doceniają to, co udało im się ugrać w dotychczasowych meczach.
- Bardzo cieszymy się z tej wygranej, to są kolejne trzy punkty zapisane na naszym koncie. O ile dobrze pamiętam, w poprzedniej rundzie w tej fazie grupowej miałyśmy zaledwie zdobyte dwa oczka po 4 meczach. Jest to więc ogromna różnica
– mówi Kasia. Nasz zespół może grać jeszcze lepiej.
- Dziewczyny pomału wracają po kontuzjach, będzie więc można inaczej dysponować siłami na boisku. Na pewno to nie jest jeszcze "to", co chciałybyśmy pokazywać na boisku, wyciągamy wnioski z kolejnego meczu i liczymy na jeszcze lepszą grę
– podsumowuje Śpiewak.
Tak było w ostatniej kolejce (1-3 kwietnia)
- Sokół Kolbuszowa Dolna - Sparta Daleszyce 4:0 (2:0)
- Bramki: Korab 22, Kot 38, Kaznecka 70, Jednacz 85.
- Sokół: Draus - Rodzoń (70 Motyka), Paterak, Kaznecka, Gawrzoł, Derylak, Jednacz, Wdowiak, Kot (70 Zielińska), Śpiewak, Korab
POZOSTAŁE WYNIKI:
- Respekt Myślenice – Włókniarz Białystok 2:2
- Loczki Wyszków – Wanda Kraków 1:2
- Prądniczanka Kraków – Widok Lublin 2:1
- KS Raszyn – Rysy Bukowina Tatrzańska 13:0
- AZS KU Uniwersytet Warszawski – KSP Kielce 0:0
W najbliższej kolejce (10 kwietnia): Wanda Kraków – Sokół Kolbuszowa Dolna (s. 16.30).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.