W środę, 10 czerwca, zespoły Dzikowca i Raniżowa spotkały się w meczu kontrolnym. Mecz zakończył się wynikiem 3:3 (gole: A. Piłat, P. Klecha, A. Maciąg - Sałek 3). Zespół z Raniżovia po raz pierwszy poprowadził nowy trener, Stanisław Pruś. W Raniżowie pojawiło się dwóch nowych zawodników: obrońca Łukasz Kościółek z Herkulesa Trzebuska i napastnik Sławomir Rembisz z Łowiska.
Ten drugi w przeszłości występował w grupach młodzieżowych raniżowskiego klubu. Jest prawie pewne, że wzmocni ekipę Prusia. Działacze z Raniżowa wiedzą, że wychowanek Kolbuszowianki będzie chciał, by w jego drużynie występował obrońca Stanisław Pastuła.
- Razem z trenerem możemy mieć trzech zawodników z Kolbuszowej - ocenia Jan Samojedny, działacz Raniżovii.
Trzecim zawodnikiem może być pomocnik. W kręgu zainteresowania jest Tomasz Warzocha, choć możliwe są rozmowy z innymi, np. z Robertem Mickiem. Klasa A3 Rzeszów będzie w nowym sezonie liczyć 19 zespołów. Wycofała się bowiem Złotniczanka Złotniki. Rozgrywki ruszą już 25 lipca.
Faworytem w walce o awans z siódmej grupy B klasy podokręgu Rzeszów będzie KS Dzikowiec. W pierwszym sparingu pojawił się nowy napastnik, Marcin Kiwak z Huraganu Przedbórz. Z zespołem prowadzonym przez Pawła Skupińskiego trenuje jego były podopieczny obrońca Dawid Płoch. Były zawodnik Wilgi Widełka jesienią występował w Koronie Majdan Królewski. W zimie miał wrócić do Widełki, ale teraz wszystko wskazuje na to, że wzmocni zespół z Dzikowca.
Skupiński ma w planie jeszcze kilka sparingów. Dzikowiec zagra jeszcze z Majdanem Królewskim, Zaciszem Trześń, Błękitnymi Siedlanka.
- Ustalimy coś jeszcze, myśleliśmy, że liga ruszy wcześniej - przyznaje Skupiński. Rozgrywki klasy B7 rozpoczną się dopiero 23 sierpnia (10 drużyn).
- Będziemy chcieli powalczyć o awans, ale dziś nie składamy deklaracji. Trenujemy dwa razy w tygodniu, kadra jest dość szeroka, liczy około 20 zawodników, na pierwszym sparingu miałem 17 chłopaków - przyznaje były opiekun Wilgi Widełka.
Z wyjazdów zagranicznych wrócić mają jeszcze Mateusz Jamróz i Michał Michałek.
Z powodu kontuzji kolana w nowym sezonie raczej nie zobaczymy Tomasza Grądzkiego. Możliwe, że Stali Nowa Dęba wróci bramkarz Mateusz Michałek. W sparingu z Raniżovią między słupkami stanął Krzysztof Bajek z zespołu juniorów.
