Sokół Kolbuszowa Dolna w zeszłą niedzielę przegrał bardzo ważne spotkanie z Koroną II Kielce. Spotkanie rozegrane na sztucznym boisku w Nowinach zakończyło się klęską. Teraz drużyna z naszego powiatu w roli gospodarza w Mielcu podejmie jednego z głównych faworytów ligi.
Chełmianka przed sezonem stawiana była w gronie drużyn, które będą walczyły o awans do Betclic 2. Ligi. Zespół Ireneusza Pietrzykowskiego na tym etapie sezonu potwierdza wysokie aspiracje. Drużyna z województwa lubelskiego zajmuje aktualnie trzecie miejsce w tabeli i do prowadzącego KSZO Ostrowiec Świętokrzyski traci trzy punkty.
Zespół z Chełma do tej pory zdobyła 35 punktów. Złożyło się na to dziesięć zwycięstw, pięć remisów i trzy porażki. W ostatniej kolejce podopieczni trenera Pietrzykowskiego po golu Pawła Tomczyka w 90. minucie skromnie pokonali Podlasie Biała Podlaska.
Wspomniany Tomczyk to jedna z największych gwiazd Chełmianki. 27-letni napastnik w 2019 roku razem z Piastem Gliwice zdobył Mistrzostwo Polski, a ogólnie na poziomie Ekstraklasy rozegrał 44 spotkania, w których zdobył osiem goli. W składzie ekipy z Chełma jest jednak wielu innych jakościowych zawodników, chociażby były zawodnik Stali Mielec i Arki Gdynia, Maksymilian Banaszewski, czy ikona Resovii Rzeszów, Radosław Adamski.
Zdecydowanym faworytem są goście i to na nich będzie ciążyć presja. Sokół nic nie musi, tylko może. Już wiadomo, że zespół z Kolbuszowej Dolnej przezimuje na przedostatnim miejscu w tabeli. Drużyna Sławomira Szeligi może jednak poprawić swoją sytuację punktową przed rundą wiosenną.
Sobotnie starcie będzie rewanżem za pojedynek drugiej kolejki, które zakończyło się wynikiem 2:1 dla zespołu z Chełma. Gola dla kolbuszowian w tamtym meczu zdobył Kamil Posielski.
Początek tego spotkania w sobotę 12:00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Mielcu przy ulicy Sportowej.
Komentarze (0)