Sokół Kolbuszowa Dolna w zeszłą sobotę zaskoczył in plus. Kolbuszowianie w debiucie nowego szkoleniowca, Sławomira Szeligi, zremisowali na wyjeździe z bardzo mocną drużyną ze Skawiny. W spotkaniu tym błysnął osiemnastoletni Jakub Posłuszny, który zdobył dwa gole. Popularny „Yamal” w nagrodę znalazł się w najlepszej jedenastce kolejki.
W górę poszło morale zespołu i wiara w to, że walka o utrzymanie może być możliwa. Skoro osłabiony Sokół potrafił przeciwstawić się wiceliderowi tabeli to nie musi się bać Świdniczanki. Ewentualna wygrana drużyny Sławomira Szeligi pozwoliłaby wydatnie zmniejszyć stratę do bezpiecznych miejsca w tabeli.
W czwartek do klubu z Kolbuszowej Dolnej trafiły powołania na konsultacje kadry UEFA Regions Cup. Docenionych zostało, aż pięciu zawodników trzecioligowca.
Najbliższy rywal kolbuszowian podobnie jak przedstawiciel naszego powiatu gra w tym sezonie o utrzymanie. Świdniczance idzie to jednak nieco lepiej, bo zespół z okolic Lublina zdobył do tej pory piętnaście punktów (o siedem więcej od Sokoła). W ostatniej kolejce ekipa ze Świdnika przerwała serię czterech porażek z rzędu i po emocjonującej końcówce i bramce Oliwiera Kojnackiego w doliczonym czasie gry pokonała Stal Kraśnik.
Początek tego spotkania w sobotę o 13:30 w Kolbuszowej przy ulicy Wolskiej.
Komentarze (0)