Bebło i spółka zgarnęli 12 medali!

Studio reprezentowało 9 zawodników. Reprezentacja była mocniejsza, ale z powodu kontuzji i spraw zawodowych wystartować nie mogli: Bartłomiej Stania, Jakub Brudek i Maciej Ziajor.

W dobrej formie był Bartosz Bebło. - Kolejny raz pokazał, że w Polsce jest najlepszym juniorem w kategorii do 74 kg – zaznacza jego trener Grzegorz Mikuła. "Bebeł" w rywalizacji juniorskiej do lat 18 zajął pierwsze miejsce oraz walczył do ostatniego boju o mistrzostwo Polski w dorosłej kategorii, ostatecznie kończąc na drugiej pozycji. Uzyskał również najlepszy wynik spośród wszystkich juniorskich kategorii, zostawiając rywali daleko w tyle. Bartek ustanowił także nowy rekord w przysiadzie do lat 18 i 20, 23. Wynosi on teraz 270 kg.

- Ogromnie żałuje, że przez pandemię zostały odwołane wszystkie zawody międzynarodowe. Bartek jest już gotowy na podium w mistrzostwach Europy do 23 lat, a ma dopiero 18 lat. Szkoda, że nie odbyły się mistrzostwa Europy do 18 lat. Cóż, zakasamy rękawy i od nowego roku wchodzimy do rywalizacji juniorów starszych – zaznacza Mikuła.

- Nasz kolekcjoner złotych medali również nie miał większych problemów, aby wygrać kolejny raz w kategorii 66 kg do lat 23 – mówi Mikuła, mając na myśli Huberta Zarębę. Hubert dorzucił dodatkowo trzecie miejsce w kategorii open i wracił do domu z dwoma pucharami.

Ze srebrnymi medalami wracili Kacper Olszowy (do 18 lat, kat. wagowa 120 kg) i  Kamil Bartuzel (do 18 lat, kat. wagowa 105kg). W rywalizacji najcięższych zawodników - Jakub Szewczyk (do 20 lat, kat 120 kg +) w końcu wrócił ze złotym medalem, co również jest Studia ogromnym sukcesem.

W rywalizacji seniorskiej startowało jeszcze dwóch naszych zawodników. Zarówno Mateusz Szymaniak (kat do 105 kg), jak i Piotr Pasiak (kat do 83 kg) zajęli trzecie miejsce. To świetny wynik, biorąc pod uwagę fakt, iż Mateusz startował w najmocniej obsadzonej kategorii wagowej, a Piotrek debiutował na zawodach tej rangi – tłumaczy Mikuła.

Świetne wyniki chłopaków zaowocowały dwoma bardzo dobrymi wynikami w "drużynówce". - Już tradycyjnie co roku Studio Mocy jest najlepszą drużyną juniorską i co cieszy nas jeszcze mocniej, w dorosłej klasyfikacji nasz zespół zdobył brązowy medal – mówi Mikuła.

Zawodów z powodu kontuzji nie ukończył Jakub Brudek (do 20 lat, kat 83 kg). Pretendentem do złota w kategorii do 18 lat (do 93 kg) był Maciej Ziajor. - Popełnił błędy techniczne w przysiadzie i ostatecznie nie został sklasyfikowany – ubolewa Mikuła. Trenerowi i szefowi Studia w przygotowaniu zawodników do tej imprezy mocno pomogli Bartosz Szczepankiewicz i Michał Tybora. – Włożyli wiele serducha, aby to wszystko nam wypaliło – zaznacza trener Studia.

- Już przed zawodami odpadło z różnych przyczyn trzech naszych topowych zawodników. Niestety na zawodach również mieliśmy małe wpadki. Mimo to chłopaki zgromadzili łącznie 12 medali, wracają z rekordami Polski, nie mam absolutnie wątpliwości, że nasza drużyna jest piekielnie silna – cieszy się Mikuła. Cała ekipa Studia kończy rok z uśmiechem na twarzy.

- Za wynikami sportowymi idzie wsparcie sponsorów. Naszym oficjalnym partnerem została firma ze sprzętem dla fizjoterapeutów ACUS-MED z Kolbuszowej Dolnej i w końcu możemy trenować ze spokojną głową. Tradycyjnie, na koniec każdego roku, przypominamy, że wszystkich chętnych zawodników i zawodniczki zapraszamy serdecznie do sekcji trójboju siłowego – podkreśla Mikuła.