Trudne warunki drogowe i gęsto padający śnieg sprawiają, że jazda z samochodem jest utrudniona.
W niedzielę, po godzinie 9, starsze małżeństwo, które wracało z kościoła, poniosło śmierć na miejscu.
- Doszło dziś do zdarzenia dwóch pojazdów osobowych Daewoo Matiz i Nissan Qashqai. Małżeństwo: mężczyzna lat 79 i kobieta lat 77 jechali najprawdopodobniej z kościoła w kierunku Rzemienia i zderzyli się czołowo z Nissan Qashqai, którym kierował 44-letni mężczyzna.
- poinformowała mł. asp. Bernadetta Krawczyk.
Na miejscu trwają czynności z udziałem prokuratora. Wstępnie policjanci nie znają jeszcze przyczyny zdarzenia.
-Wszytko jest w trakcie ustaleń. - informuje policja.
Małżeństwo zginęło na miejscu, kierujący Qashqai został zabrany do szpitala. 79-letni mężczyzna i 77-letnia kobieta to mieszkańcy Rzemienia.
Aktualizacja:
Pracujący na miejscu funkcjonariusze wstępnie ustalili, że doszło tam do czołowego zderzenia dwóch pojazdów osobowych, nissana i deawoo matiza.
- W wyniku tego zdarzenia, życia 79-letniego kierującego matizem oraz 77-letniej pasażerki tego pojazdu, nie udało się uratować. Mieszkańcy powiatu mieleckiego zmarli w wyniku odniesionych obrażeń. Kierujący nissanem, 44-letni mieszkaniec Mielca był trzeźwy. Został ranny w zdarzeniu i trafił do szpitala. Policjanci, pod nadzorem prokuratora, pracowali na miejscu. Przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczali ślady, które pozwolą na wyjaśnienie wszelkich okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
- przekazała Komenda Powiatowa Policji w Mielcu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.