Wczoraj (czwartek, 17 lutego), dyżurny tarnobrzeskiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży w domu jednorodzinnym, przy ul. Lipowej w Furmanach w gminie Gorzyce (powiat tarnobrzeski). Z przekazanych informacji wynikało, że z domu zginęły produkty spożywcze, alkohol i elektronarzędzia. Na miejsce przestępstwa, przyjechali policjanci z Komisariatu Policji w Gorzycach, którzy ustalili, że do zdarzenia doszło w nocy, gdy domownicy spali.
- Sprawcy weszli do domu przez niezamknięte drzwi, skąd zabrali akumulatorową wkrętarkę, przedłużacz elektryczny, głośnik, kilka butelek alkoholu oraz produkty żywnościowe. Mundurowi zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia i rozpoczęli poszukiwania złodziei
- relacjonuje Beata Jędrzejewska-Wrona oficer KMP Tarnobrzeg.
Policjanci zajmujący się sprawą szybko ustalili, że związek z kradzieżą mogą mieć dwaj młodzi mężczyźni. Mundurowi postanowili natychmiast zweryfikować swoje przypuszczenia i pojechali do jednego z domów w Furmanach gdzie na strychu, u młodej kobiety, zatrzymali dwóch mężczyzn.
Okazali się nimi dwaj mężczyźni w wieku 16 i 17-lat. Starszy z nich był w przeszłości notowany za czyny zabronione.
- Podczas sprawdzenia w policyjnych systemach, okazało się, że 17-latek przebywa na ucieczce, gdyż samowolnie oddalił z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego znajdującego się w województwie mazowieckim. Obaj zostali zatrzymani, a policjanci odzyskali skradzione przedmioty
- dodaje przedstawicielka tarnobrzeskiej policji.
Teraz sprawą nastolatków zajmie się sąd rodzinny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.