Policjanci z Przemyśla przyjęli w poniedziałek (31 stycznia) zgłoszenie oszustwa od 45-letniego mieszkańca powiatu przemyskiego. Mężczyzna powiadomił, że na firmową skrzynkę elektroniczną otrzymał wiadomość od zagranicznego kontrahenta z informacją o zmianie numeru konta bankowego do przelewów.
ZOBACZ TAKŻE:Radni z Cmolasu obawiają się obwodnic Nowej Dęby i Kolbuszowej. Zagroba: Jesteśmy między młotem a kowadłem
Nowe konto było w innym kraju niż siedziba firmy, z którą współpracował, lecz nie zaniepokoiło go to, ponieważ współpracuje on z wieloma zagranicznymi firmami z różnych krajów i zdarzało się, że te przedsiębiorstwa miały konta w różnych bankach na świecie.
- Po dokonaniu przelewu w kwocie 10 tys. dolarów pracownik jego firmy, drogą elektroniczną, kontaktował się z kontrahentem w spawie nowego zamówienia. Nadmienił, że firma dokonała przelewu na nowy numer konta, które kontrahent podał we wcześniejszej korespondencji. Gdy przyszedł zwrotny e-mail z wiadomością, że nie nastąpiła żadna zmiana numeru konta bankowego, zgłaszający zorientował się, że został oszukany
- przekazał rzecznik prasowy przemyskiej policji.
Po sprawdzeniu autentyczności adresu skrzynki poczty, z której otrzymano informację o zmianie numeru rachunku bankowego, okazało się, że różnił się drobnym szczegółem.
Policja apeluje do wszystkich o zachowanie czujności - sprawdzenie autentyczności adresu e-mailowego, z którego otrzymaliśmy wiadomość, nie wystarczy. Jedynym skutecznym sposobem na uchronienie się przed tym oszustwem jest właściwe sprawdzenie, czy nasz kontrahent faktycznie zmienił numer swojego rachunku bankowego. Należy więc skontaktować się z partnerem biznesowym, przedstawić mu treść wiadomości, którą otrzymaliśmy i zweryfikować, czy jest prawdziwa.
Komentarze (0)