Jak podaje portal korso.pl, dramatyzm sytuacji podkreślały trudne warunki atmosferyczne – temperatura spadła do -17 stopni Celsjusza, a dostęp do domu chorej był utrudniony przez zaśnieżoną i śliską dolinę. Ratownicy, dotarłszy na miejsce 300 metrów od domu pacjentki, zorientowali się, że dalszy przejazd ambulansem jest niemożliwy. Zdecydowali się na piesze zbliżenie, jednocześnie rozważając opcje transportu chorej do szpitala.
Sytuacja wymagała kreatywności i współpracy – ratownicy postanowili poprosić o pomoc Państwową Straż Pożarną, która dysponowała quadem z przyczepką. W tym czasie pacjentka została zabezpieczona termicznie i umieszczona na noszach typu podbieraki. Do akcji włączyli się również ochotnicy z OSP Stasiówka, którzy wraz z PSP Dębica, wyposażonymi w quad z przyczepką, dotarli na miejsce.
Dzięki sprawnemu działaniu i zaangażowaniu ratowników oraz pomocników z PSP i OSP, pacjentka została ewakuowana w pozycji leżącej i bezpiecznie dotarła na SOR w Dębicy. Ratownik medyczny Witold Ruszel, kierownik dębickiej podstacji PSPR Mielec, podkreślał, jak cenna była pomoc oraz jak ważna okazała się współpraca w tych ekstremalnych warunkach. Ta niezwykła akcja pokazuje, jak ważna jest zdolność do szybkiego reagowania i współpraca między różnymi służbami ratowniczymi w sytuacjach kryzysowych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.