Gala, jak co roku, została zorganizowana przez Agencję Wydawniczo-Reklamową Korso i odbyła się przy wsparciu wielu partnerów – zarówno instytucjonalnych, jak i prywatnych. Uroczystość poprowadziła niezastąpiona Anna Mokrzycka, której ciepły ton i humorystyczne komentarze sprawiły, że sala wypełniła się nie tylko brawami, ale i śmiechem.
Tradycyjna Skałka Korso
Po oficjalnym powitaniu licznie zgromadzonych gości – wśród których znaleźli się posłowie, samorządowcy, przedstawiciele instytucji miejskich i kulturalnych, lokalni przedsiębiorcy oraz przyjaciele i rodziny nominowanych – przyszedł czas na moment kulminacyjny: ogłoszenie laureata tytułu Mielczanin Roku 2024. Uroczystego wręczenia symbolicznej Skałki Korso dokonał prezes wydawnictwa Korso – Bogdan Rojkowicz.
Anna Marek – kobieta, druhna, mama, liderka
Kiedy na scenie pojawiła się Anna Marek, trudno było nie zauważyć wzruszenia – zarówno jej, jak i publiczności. Jej postać od lat kojarzona jest z mieleckim harcerstwem, działalnością społeczną i niestrudzonym zaangażowaniem w finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Laudację wygłosiła Maria Orłowska, przypominając o niezwykłej drodze życiowej i działalności pani Anny – pełnej pasji, oddania i pracy u podstaw.
Zaskakujące zadania i harcerskie wyzwania
Tegoroczna gala nie ograniczyła się jedynie do oficjalnych przemówień i gratulacji. Zgodnie z harcerskim duchem, przygotowano szereg niespodzianek i kreatywnych wyzwań. Laureatka, wyposażona w ryż, żwirek, taśmę i puszki, miała za zadanie w kilka minut wykonać… marakasy! Oczywiście, zrobiła to z uśmiechem i pełnym zaangażowaniem, co docenił obecny na scenie druh komendant harcerzy – Dariusz Nowosiadło.Występy mieleckich harcerzy, wspólne śpiewanie, a także pokaz archiwalnych zdjęć przywołały wspomnienia, wywołując zarówno salwy śmiechu, jak i łzy wzruszenia.
Wspomnienia z lat młodości i rekordowe zbiórki WOŚP
Nie zabrakło też odniesień do przeszłości. Pani Anna z humorem opowiedziała o tym, jak w 1975 roku smażył setki naleśników w Bieszczadach. Poetycki przerywnik w wykonaniu harcerzy seniorów dopełnił ten nostalgiczny klimat.Niezwykle wzruszającym momentem była prezentacja działalności mieleckiego sztabu WOŚP, któremu Anna Marek przewodzi od kilkunastu lat. Na ekranie pojawiły się konkretne liczby – ponad 126 tysięcy złotych zebranych w 2018 roku, a w kolejnych latach – rekord za rekordem. To efekt nie tylko wielkiego zaangażowania, ale też umiejętności jednoczenia mieleckiej społeczności wokół dobra wspólnego.
Rodzina – siła i fundament
W końcowej części gali na scenie pojawiła się również rodzina laureatki – córki: Marzenka, Ania, Małgosia i Agnieszka, których imiona tworzą najpiękniejsze słowo – mama. Wspólnie z nimi i wnukami odtworzono wzruszający filmik wspomnieniowy, który po raz kolejny przypomniał, że za każdym wielkim społecznikiem stoi równie wyjątkowa rodzina.
Gala Mielczanin Roku 2024 zakończyła się owacją na stojąco, a publiczność długo jeszcze nie opuszczała sali. Rozmowy, gratulacje i wspólne zdjęcia trwały do późnych godzin wieczornych.
Komentarze (0)