Tradycyjnie już w pierwszą sobotę każdego miesiąca w różnych miastach Podkarpacia odbywają się procesje Męskiego Różańca. Mimo padającego śniegu i chłodu sporo wiernych zgromadziło się w Przemyślu oraz w Sanoku.
Na spotkaniu w Przemyślu obecny był ksiądz biskup Stanisław Jamrozek, duchowy opiekun Męskiego Różańca w Przemyślu. Tak zwrócił się do obecnych: - Ja dziś dziękuję Wam, mężczyznom z Męskiego Różańca w Przemyślu i tutejszym Wojownikom Maryi, za to, że robicie tu dużo dobra, za to, że wiele pomagacie potrzebującym.
- Różaniec jest darem dla człowieka, z którego ten, w wielu wypadkach nie chce korzystać, nie rozumiejąc do końca, jakie to ma dramatyczne konsekwencje - życie w oddaleniu od Boga... Każdy jednak, kto sięga po tę "broń", ostatecznie zwycięży, każdy, kto otworzy się na łaskę - otrzyma ją, każdy kto odpowie na wezwanie Maryi - nie zawiedzie się, ta najczulsza Matka nie da się prześcignąć w obdarowywaniu, tym co dla nas najlepsze, ponieważ jest Pośredniczką i Szafarką wszelkich Łask. Zatem drodzy Bracia i Siostry łączmy się na modlitwie różańcowej, nie bądźmy obojętni, walczmy o życie nasze, życie naszych bliskich i tych wszystkich, którzy potrzebują modlitwy o nawrócenie. Poszukajmy w swoim mieście, miejscowości, parafii tego nabożeństwa, zorientujmy się, gdzie odbywa się Męski Różaniec.
- wskazuje Dariusz Lasek, jeden z organizatorów spotkania w Przemyślu, mieście gdzie ta inicjatywa ma jedną z najdłuższych tradycji w całej Polsce.
W naszej galerii zdjęcia z Przemyśla.
Tak wyglądał Męski Różaniec w Sanoku:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.