Grupa w tym roku świętuje 35-lecie powstania. Z tej okazji Miejski Dom Kultury w Kolbuszowej wydał książkę, na której stronach spisano historię nie tylko Górniaków, ale i całej miejscowości.
Książka
Promocja wydawnictwa (do książki dołączone są dwie płyty DVD i jedna CD) pt. "Górniacy dla tradycji swojej wsi" miała miejsce w niedzielę, 19 listopada w Centrum Kultury Wsi w Kolbuszowej Górnej.
Spotkanie było okazją do wspomnień początków zespołu. - Tak to się złożyło, że to też był listopad, jak się wszystko zaczęło - powiedziała Elżbieta Czachor, obecna szefowa Górniaków.
- Ja to byłam wtedy panienka studiująca w wielkim mieście Rzeszowie. Jak trzeba było, a pani Chruścielowa (ówczesna kierownik zespołu, przyp. red.) kazała przyjść, to kulturalnie przychodziłam. Ona mnie uczyła, więc się jej grzecznie słuchałam. Głupio było odmówić - dodała Elżbieta Czachor.
Początki
Górniacy swoje przygotowania do pierwszego występu rozpoczęli jesienią 1982 toku. Trzy miesiące później, 6 grudnia 1983 roku, zadebiutowali z jasełkami pt. "Tatry, czyli Wielka Nowina". Całe przedstawienie było potrzebne po to, żeby zasilić fundusze ludowego zespołu sportowego.
- Pan Piotr Salach coś takiego wymyślił i zwrócił się do pani Marii Chruściel z prośbą, żeby takie przedstawienie pokazać. Żeby trochę tych pieniędzy wpłynęło - wspominała Elżbieta Czachor.
Więcej w 47 numerze Korso Kolbuszowskie