reklama
reklama

Dyszka nad Nilem w Kolbuszowej i piknik patriotyczny dla dzieci. Sobotnie zmagania na stadionie [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Dyszka nad Nilem w Kolbuszowej i piknik patriotyczny dla dzieci. Sobotnie zmagania na stadionie [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
139
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
GALERIAPonad 60 zawodników wzięło udział w Dyszce nad Nilem. Zawody zorganizowano na stadionie sportowym w Kolbuszowej. Tego dnia na płycie boiska rywalizowały również dzieci i młodzież.
reklama

Upamiętnienie Bitwy o Kolbuszową - to jeden z głównych celów wydarzenia zorganizowanego w sobotę (9 września) na stadionie miejskim przy ul. Wolskiej w Kolbuszowej. Do wspólnego biegania zaprosiła Fundacja na Rzecz Kultury Fizycznej i Sportu w Kolbuszowej. 

Uczestnicy głównego biegu mieli do pokonania dystans 10 km. Jako pierwszy na metę wbiegł Arkadiusz Rajpold z Trzęsówki (gmina Cmolas), którego mocno dopingował jego tata Mariusz. 

- Pogoda ciężka. Słońce przygrzało. Odpocząłem kilka dni przed startem, zebrałem siły i jakoś dałem radę. Nie było łatwo. Miałem godnego rywala. To moja pierwsza "dziesiątka" uliczna po pięciu latach. Swój najlepszy czas poprawiłem o ponad minutę

reklama

- powiedział nam zwycięzca sobotniego biegu, który 10 km przebieg w 35 minut i 44 sekunda. 

Arkadiusz Rajpold przed kilku laty należał do klubu Tiki Taka Kolbuszowa. Teraz trenuj sam i gra w piłkę. Synowi podczas sobotniego biegu kibicował pan Mariusz. - Tata żywiołowo reagował. Taki doping jest niosący do przodu - dodaje Arkadiusz.


Zwycięzca biegu z tatą Mariuszem. Fot. Joanna Serafin

Pierwszą kobietą, która wbiegła na metę, była Elżbieta Jarosz (czas 0:44:00.5) z Mielca, która obecnie mieszka w Przyłęku (gmina Niwiska). 

- Biegło się bardzo fajnie. Wydało się, że cały czas z górki, ale temperatura była okropna i zabójcza. Myślę, że jak dla biegaczy tych początkujących i zaawansowanych, to dobre jako wprawa i jako trening 

reklama

- powiedziała tuż po przekroczeniu mety zawodniczka z numerem 336.

Najlepsza wśród kobiet zawodniczka uczestniczyła już w ponad 200 różnych biegach. - Dzisiejszy czas mógłby był lepszy, ale wiadomo, warunki pogodowe zrobiły swoje 

- dodaje Elżbieta Jarosz. 

Jednym z najstarszych zawodników, którzy brali udział w sobotnich zawodach był Zygmunt Rutkowski z Nowej Dębie (71 lat), który pokonał dystans 10 km w czasie 0:49:34.9.

- Miałem przerwę w bieganiu. Pandemia, operacja. Od roku trenuję. Dzisiejsza trasa była przyjemna. Trochę temperatura dała nam w kość. Ale jestem bardzo zadowolony i szczęśliwy. Żona i córka mówiły, żebym tylko ostatni nie był, bo wtedy koniec z bieganiem. Ale byłem w połowie stawki. Za tydzień jadę na "dychę" do Stalowej Woli

reklama

- zapowiedział mieszkaniec Nowej Dęby. 

Pierwsza trójka Dyszki nad Nilem
1. miejsce - Arkadiusz Rajpold (Trzęsówka)
2. miejsce - Mariusz Turczyn (Majdan Królewski)
3. miejsce - Sławomir Mucha (GLinki)

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama