W piątek (3 czerwca) około godz. 12:30 policjanci z posterunku w Raniżowie zostali wezwani do Wilczej Woli. Żołnierze z Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Warszawie zatrzymali tam pijanego kierowcę audi. Jak relacjonowali funkcjonariusze ŻW, mężczyzna jechał całą szerokością jezdni i zjeżdżał na pobocze, dlatego postanowili zatrzymać pojazd.
- Kiedy wyczuli od kierowcy audi alkohol, uniemożliwili mu dalszą jazdę i powiadomili Policję. Funkcjonariusze wylegitymowali wskazanego mężczyznę, który kierował audi. 54-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego został przebadany na stan trzeźwości. Badanie wykazało 2,2 promila alkoholu w jego organizmie
- poinformowała kom. Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik kolbuszowskiej policji.
Policjanci zatrzymali 54-latkowi prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny, ponieważ, jak się okazało, audi nie miało ważnych badań technicznych.
To nie jedyny kierowca zatrzymany w miniony weekend na terenie powiatu kolbuszowskiego. W sobotę (4 czerwca) około godz. 7 rano w Świerczowie kolbuszowscy policjanci z kolbuszowskiej drogówki zatrzymali citroena, którym kierował 36-letni mężczyzna. Mieszkaniec powiatu mieleckiego miał 0,78 promila alkoholu w organizmie.
Tego samego dnia, około godz. 19.30 policjanci pracowali w Majdanie Królewskim. Tam z kolei zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę opla. 41-latek, który siedział za kierownicą, wydmuchał 1,16 promila.
Kolbuszowscy policjanci przypominają, że za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.