reklama

Z PODKARPACIA. Wyszedł rano po chleb, znaleźli go leżącego na chodniku 170 km od domu

Opublikowano:
Autor:

Z PODKARPACIA. Wyszedł rano po chleb, znaleźli go leżącego na chodniku 170 km od domu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIWczoraj policjanci zostali skierowani do miejscowości Strzyżów gdzie według zgłoszenia na chodniku ma leżeć mężczyzna. Na miejscu zastali kompletnie pijanego 61-latka. Po sprawdzeniu okazało się, że jest to mieszkaniec Stalowej Woli. Kiedy policjanci skontaktowali się z jego żoną zdziwiona kobieta powiedziała, że mąż wyszedł jedynie do sklepu.

W niedzielę (2 czerwca) dyżurny hrubieszowskiej policji otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Strzyżów na chodniku leży mężczyzna. Na miejsce udali się policjanci, którzy zastali kompletnie pijanego 61-latka. Z mężczyzną nie dało się nawiązać logicznego kontaktu. Policjanci wezwali na miejsce karetkę pogotowia, aby udzielić mu niezbędnej pomocy medycznej. 61-latek posiadał przy sobie telefon komórkowy.

Kiedy skontaktowano się z jego żoną okazało się, że kobieta była bardzo zdziwiona wiadomością, że jej mąż jest w Strzyżowie, ponieważ oboje mieszkają w Stalowej Woli. Mężczyzna tego samego dnia rano wyszedł do sklepu i miał zaraz wrócić do domu. - Kobieta kilkakrotnie próbowała nawiązać z nim kontakt telefoniczny, ale bezskuteczni - informuje rzecznik prasowy hrubieszowskiej policji. Jak ustalono mężczyzna przed laty mieszkał na terenie Strzyżowa. 61-latek trafił do szpitala. Teraz policjanci wyjaśniają w jakich okolicznościach mężczyzna znalazł się ponad 170 km od domu.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE