Mama jednego z przedszkolaków napisała wiadomość do naszej siostrzanej redakcji w Sanoku:
- Jestem matką 4 letniej dziewczynki jesteśmy obecnie na SOR, to co się tu dzieje chwyta za serce. Wrzask i płacz dzieci jest wszechobecny! - nadmienia kobieta i dodaje: - To nie tylko ból z kłucia i wenflonu, ale ogromny lęk tych małych istotek. Był tu sanepid, trwają badania. My wszyscy rodzice, którzy czuwamy przy swoich dzieciach jesteśmy wstrząśnięci i żądamy aby ktoś poniósł konsekwencje za taki stan rzeczy.
- Pisze do Państwa aby, to się dzieje nie pozostało bez echa, aby ktoś poniósł konsekwencje za cierpienie tych wszystkich maluszków - apeluje jedna z mam.
Więcej przeczytasz TUTAJ.