Żłobek czy opiekunka? Co zrobić z maluchem, kiedy po przerwie musimy wracać do pracy? Szczęśliwi rodzice, którzy mogą liczyć na "pomocną dłoń" dziadków. Problem opieki nad małym dzieckiem w takiej sytuacji jest tym większy, jeśli mieszkamy na wsi, gdzie dostęp chociażby do żłobka jest znacznie bardziej utrudniony. Jedną z form pomocy rodzicom w godzeniu pracy zawodowej z obowiązkami rodzinnymi jest klub dziecięcy. Realizuje te same funkcje, które pełni żłobek, jednak w mniejszym zakresie z uwagi na krótszy czas przebywania w nim dzieci.
- W klubie dziecięcym dziecko ma zapewnioną opiekę, ale również wychowuje się i poprzez zabawę (pod kierunkiem odpowiednio przygotowanej kadry), uczy nowych doświadczeń i umiejętności - informuje Genowefa Dębiak, sekretarz gminy Dzikowiec.
W klubie dziecięcym mogą przebywać dzieci od pierwszego do trzeciego roku życia. Wyjątkowo, w przypadkach uzasadnionych rozwojem dziecka lub brakiem miejsc przedszkolnych, możliwe jest korzystanie z klubu dziecięcego przez dziecko starsze, jednak nie dłużej niż do ukończenia czwartego roku życia. W takim przypadku rodzice muszą złożyć odpowiednie oświadczenie osobie kierującej pracą klubu dziecięcego.
Więcej w 1 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie