Tym tematem samorządowcy zajęli się na ostatniej sesji (28 maja). Jak wyjaśniał w trakcie obrad Władysław Grądziel, wójt Raniżowa, chodzi o dwie linie: do Woli Raniżowskiej przez Raniżów oraz do Posuch przez Korczowiska.
Mieli żal
-Jest to porozumienie, które daje nam możliwość wejścia w krwiobieg transportowy gminy Głogów Małoposlki - wyjaśniał podczas obrad włodarz gminy. - Zapisy porozumienia nie są tak precyzyjne co do kwot, liczby kursów, zakresu kilometrażu kursów czy miejscowości, przez które będą one realizowane. Szczegóły zostaną opisane w umowie pomiędzy gminami, ale już zawieranej przez burmistrza i wójta - tłumaczył radnym Władysław Grądziel.
Jeszcze przed podjęciem uchwały w sprawie porozumienia wójt wyjaśniał, że pomysł jego podpisania wynika z sytuacji, jaka jest w kraju, spowodowanej pandemią koronawirusa.
- Wszyscy przewoźnicy zawiesili połączenia i mieszkańcy mieli żal do wójta, do gminy, że nie organizujemy nic zastępczego, jeżeli chodzi o transport publiczny - powiedział wójt i dodał, że bez zgody radnych urząd nie mógł wydać na ten cel ani złotówki.
Był problem
Włodarz gminy poinformował radnych, że pojawił się pomysł, aby we współpracy z gminą Głogów Młp. (będącej w Związku Gmin Podkarpacka Komunikacja Samochodowa) przedłużyć organizowane przez nią linię. Chodzi o kursy do Głogowa, Przewrotnego i Pogwizdowa, które teraz mają obejmować również miejscowości na terenie gminy Raniżów.
- Mieszkańcy chcą dojeżdżać do pracy. Były problemy z autobusem, który kończył kurs w Pogwizdowie i do Raniżowa już go nie kontynuował - zauważył wójt.
Jak wynika z treści porozumienia, publiczny transport zbiorowy na wspomnianych liniach autobusowych ma być prowadzony w okresie od 1 czerwca do końca tego roku, z możliwością jego prowadzenia w następnych miesiącach i latach.
Do każdego wozokilometra ma być dopłacane 3 zł w ramach funduszu rozwoju przewozów autobusowych.
Od kiedy?
Do projektu uchwały odniósł się radny Bronisław Pruś. Jak zaznaczył, w momencie wybuchu pandemii część mieszkańców, która musiała dojeżdżać do pracy, nie mogła skorzystać z transportu zbiorowego. - Autobusy PKS z chwilą wybuchu pandemii przestały kursować. Teraz stało się dobrze, że jest szansa na zawarcie takiego porozumienia. My sami nie jesteśmy tego w stanie zrobić - stwierdził samorządowiec.
Jak powiedział nam już po sesji wójt Grądziel, połączenia na liniach Wola Raniżowska przez Raniżów oraz Posuchy przez Korczowiska mają zostać przywrócone po 15 czerwca. Z jaką częstotliwą? Włodarz gminy wyjaśnia, że autobusy mają jeździć tak często, jak było to przed zawieszeniem kursów.
Dlaczego?
Radna Barbara Miazga dopytywała podczas sesji m.in. o to, dlaczego przed wybuchem pandemii autobusy kursowały z Rzeszowa do Woli Raniżowskiej, a w maju kursy kończyły się już w Pogwizdowie (autobus nie docierał do gminy Raniżów). - Co takiego się stało? Raniżów został odcięty od świata. Kto o tym zadecydował i dlaczego? - dopytywała przedstawicielka mieszkańców.
Wójt wyjaśnił, że przewoźnik jeździł do granicy gminy Głogów Młp. W tym czasie dużo osób jeszcze nie jeździło komunikacją zbiorową (m.in. uczniowie szkół). Związek gmin zdecydował więc o finansowaniu nierentownych kursów, ale tylko do swoich terytorialnych granic. - Każdy właściciel firmy dba o swój interes - stwierdził wójt.
| - CZYJ OBOWIĄZEK - Gmina Raniżów i Powiat Kolbuszowski przerzucają się odpowiedzialnością w sprawie organizowania transportu zbiorowego m.in. na trasie Raniżów - Kolbuszowa. Jak do tego tematu odnosi się wójt Grądziel? Co ma do powiedzenia starosta Józef Kardyś? O co chodzi w utworzeniu Związku Gmin na terenie naszego powiatu i komu miałby on służyć? O tym napiszemy w najbliższym numerze Korso. |
