Podczas ostatniego weekendu funkcjonariusze ruchu drogowego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie (grupa SPEED) nie mieli wątpliwości, że na drogach regionu pojawiło się wielu kierowców, którzy ignorują przepisy. Sześciu z nich straciło prawo jazdy za drastyczne przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym.
Mieszkanka powiatu kolbuszowskiego zatrzymana w Rzeszowie
Jednym z przypadków, który szczególnie zwrócił uwagę funkcjonariuszy, była 20-letnia mieszkanka powiatu kolbuszowskiego. W niedzielny poranek, przed godziną ósmą, na ulicy Warszawskiej w Rzeszowie, kobieta rozpędziła swojego volkswagena do 107 km/h, przekraczając dozwoloną prędkość o 57 km/h. Konsekwencje były natychmiastowe - prawo jazdy zatrzymane na trzy miesiące, mandat w wysokości 1500 złotych oraz 13 punktów karnych.
Brawura na drogach - inne przypadki
Nie tylko 20-latka z powiatu kolbuszowskiego poniosła konsekwencje swojej lekkomyślności. Na przykład w Dulczy Wielkiej w piątek zatrzymano 38-letniego mieszkańca województwa małopolskiego, który w miejscu z ograniczeniem prędkości do 50 km/h pędził 151 km/h. Mężczyzna został ukarany najwyższym mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych, otrzymał 15 punktów karnych i stracił uprawnienia na trzy miesiące.Tego samego dnia w tej samej miejscowości 22-letnia mieszkanka powiatu dębickiego, kierując peugeotem, przekroczyła prędkość o 59 km/h. Ona również straciła prawo jazdy, zapłaciła mandat w wysokości 3 tysięcy złotych i otrzymała 13 punktów karnych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.