Dyskusję na temat kiepskiego stanu dróg powiatowych w gminie rozpoczął Dariusz Mielczarek. Radny zauważył, że na traktach zalega śnieg, tworzą się koleiny i jest bardzo ślisko. - Wyczytałem ostatnio w Korso, że nasi radni powiatowi uchwalili za mało pieniędzy na odśnieżanie dróg powiatowych, dlatego są takie, jakie są – powiedział samorządowiec. - Chciałbym skierować wniosek do naszych radnych powiatowych o zwiększenie w przyszłości tych środków, żebyśmy po lepszych drogach mogli jeździć – dodał.
Możemy grzecznie prosić
Nie on jeden dostrzegł kiepski stan dróg na terenie gminy. - Zima dopiero się zaczęła. Do tej pory była nawet łaskawa. Jeżeli jednak jest taka sytuacja, że pojawia się odwilż, to pług powinien przejechać i zebrać to wszystko. W przeciwnym razie tworzą się niebezpieczne koleiny. I to się dzieje na każdej jednej drodze – zauważył Stanisław Siębor. Narzekania radnych ostudził nieco Stanisław Sukiennik, przewodniczący rady. - To jest sesja rady gminy, a nie powiatu. My wniosków do radnych powiatowych nie mamy prawa zgłaszać. Możemy ich tylko grzecznie poprosić, zwrócić uwagę, w końcu jesteśmy ich wyborcami – powiedział samorządowiec.
Więcej w 6 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie