Przypomnijmy, że o uszkodzeniu przystanków powiadomił przedstawiciel Urzędu Gminy w Niwiskach, na początku stycznia 2022 roku. Z przekazanych informacji wynikało, że do uszkodzenia doszło w nocy pomiędzy 31 grudnia 2021 roku a 1 stycznia 2022 roku. Wtedy to wartość strat oszacowano na ponad 8 tys. złotych.
- Funkcjonariusze ustalili, że związek z tym zdarzeniem może mieć 22-letni mieszkaniec gminy Niwiska, który strzelał z pistoletu w szyby przystanków. Pojechali do domu mężczyzny, gdzie zatrzymali 22-latka i zabezpieczyli posiadaną przez niego broń pneumatyczną
- przekazała Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik prasowy KPP w Kolbuszowej. Po zgromadzeniu niezbędnych materiałów policjanci przedstawili mu zarzuty uszkodzenia pięciu wiat przystankowych. 22-latek przyznał się do zarzutów. Za uszkodzenie mienia groziło mieszkańcowi gminy Niwiska do 5 lat pozbawienia wolności.
O postępy śledztwa zapytaliśmy w środę (25 stycznia) w kolbuszowskiej prokuraturze. Tomasz Chudzik poinformował w rozmowie z nami, że w tej sprawie 20 czerwca ubiegłego roku zapadł wyrok.
- Mężczyzna poddał się karze, dlatego wysłaliśmy wniosek o skazanie bez przeprowadzenia rozprawy. Została mu wymierzona kara grzywny w wysokości 6000 złotych i przepadek wiatrówki, którą strzelał do wiat przystankowych, na rzecz skarbu państwa. Sąd zasądził także koszty postępowania w kwocie 710 złotych
- przekazał prokurator.
Jak udało nam się ustalić, mężczyzna jeszcze przed rozprawą naprawił wyrządzone szkody. 22-latkowi postawiono łącznie 5 zarzutów. Szkody miały różną wartość, w zależności od przystanku - od 585 do 2341 złotych.
