reklama

Sprawa przebudowy przepustów na drodze wojewódzkiej relacji Kolbuszowa - Sokołów Małopolski

Opublikowano:
Autor:

Sprawa przebudowy przepustów na drodze wojewódzkiej relacji Kolbuszowa - Sokołów Małopolski  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIPrzedstawicielka Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie zabiera głos.

Przypomnijmy, że na temat wycinania nowo położonego asfaltu na drodze wojewódzkiej i wymiany przepustów drogowych pisaliśmy w przedostatnim numerze Korso.  Kolejność prowadzonych prac zaniepokoiła kilku naszych Czytelników. - Czy to celowe działanie, a może po prostu firma, która wykonuje inwestycję, zapomniała przepusty wcześniej wymienić? - zastanawiali się nasi rozmówcy. Czytelnicy narzekali również na brak równości nawierzchni nowo położonego dywanika i pytali, czy warstwa drogi, którą już mogą jeździć kierowcy, jest ostateczną.

Zgodnie z planem

W sprawie uwag do remontu drogi wojewódzkiej, skierowanych przez naszych Czytelników, skontaktowaliśmy się z MPDiM (Miejskim Przedsiębiorstwem Dróg i Mostów w Rzeszowie), czyli z wykonawcą inwestycji. Jak stwierdził w rozmowie z nami przedstawiciel firmy, kolejność, w jakiej firma wykonuje prace, jest zgodna z planem. - Chodziło o to, żeby tę drogę najpierw bardzo szybko wzmocnić, poszerzyć i położyć warstwę wiążącą, tak aby mieszkańcy i kierowcy mogli wygodnie tamtędy się poruszać. Dopiero później wymienione miały zostać przepusty - wyjaśnił. Dodał też, że dywanik, którym już można jeździć, nie jest jeszcze ostateczny, a wkrótce pokryje go jeszcze jedna ostateczna warstwa -warstwa ścieralna.


Więcej w aktualnym numerze Korso.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo