reklama

Sokół Kolbuszowa Dolna pokonany przez Głogovię Głogów Małopolski

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Sokół Kolbuszowa Dolna pokonany przez Głogovię Głogów Małopolski - Zdjęcie główne

Głogovia (na niebiesko) nie pozwoliła Sokołowi na zdobycie gola.

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Zespół Sokoła Kolbuszowa Dolna po dwóch wygranych z rzędu musiał uznać wyższość Głogovii Głogów Małopolski. Nasz zespół czekają teraz mecze z niżej notowanymi rywalami.
reklama

- W tej rundzie jeszcze nie udało się nam wygrać trzech meczów z rzędu

– żałował po sobotnim starciu z zespołem z Głogowa - Norbert Król, kierownik Sokoła. Nasza drużyna będzie miała okazję zapunktować w najbliższych trzech meczach, bo powalczy z zespołami, które zajmują miejsca w dolnej części tabeli.

W minionej kolejce Sokół podejmował na własnym boisku zespół z Głogowa Małopolskiego. Przeciwnik bardzo wymagający, dość powiedzieć, że zajmuje drugie miejsce, punkt za KS-em Wiązownica.

W sobotnim boju (6 listopada) żadna z drużyn nie chciała forsować tempa. Sokół przekonał się o tym, że Głogovia ma kim straszyć. W pozornie niegroźnej sytuacji do siatki trafił Bartek Buczek, wieloletni zawodnik Resovii.

Podał mu mający na koncie występ w Ekstraklasie Przemysław Pyrdek, który miał też udział przy drugiej bramce dla rywali.

– Gol na 0:1 goście zdobyli bardzo szczęśliwie. Napastnik Głogovii nawet nie spodziewał się, że dojdzie do piłki. Udało mu się jednak oddać strzał, po rykoszecie piłka wpadła do siatki

– zaznacza Waldemar Mazurek.

Głogovia w tym meczu miała więcej klarownych okazji bramkowych, gra kolbuszowskiej drużyny też wyglądała bardzo dobrze.

– W polu mieliśmy przewagę. Mecz jednak nie ułożył się po naszej myśli, musieliśmy się w drugiej połowie otworzyć

– wspomina Mazurek.

Przed przerwą w słupek trafił Kornel Kołacz. Ten sam zawodnik po zmianie stron był blisko zaskoczenia bramkarza gości uderzeniem z rzutu wolnego. W niezłej sytuacji znalazł się Bartek Miazga, było też kilka innych niecelnych uderzeń Sokoła. Goście atakowali z kontry, a drugiego gola zdobyli dopiero w doliczonym czasie gry.

- Pewnie bardziej sprawiedliwy byłby remis, ale Głogovia to mocna ekipa. Nieprzypadkowo ma tak wysokie miejsce w tabeli

- podsumował trener Sokoła.

 

Tak było w ostatniej kolejce (6/7 listopada)

  • Sokół Kolbuszowa Dolna - Głogovia Głogów Małopolski 0:2 (0:1) 
  • Bramki: Buczek 27, Tarnowski 90.
 

Sokół: Albrycht - P. Dziedzic, Remut, Ilnicki, Szkolnik - Miazga, Kołacz, Miśko (80 B. Dziedzic), K. Dziedzic (71 Bik) - Aab, K. Szymański.

 

POZOSTAŁE WYNIKI:

  • Orzeł Przeworsk – Wisłok Wiśniowa 1:1,
  • Stal II Mielec – Błękitni Ropczyce 3:1,
  • Polonia Przemyśl – MKS Kańczuga 3:1,
  • Czarni Trześń – Piast Tuczempy 0:3,
  • Ekoball Sanok – Karpaty Krosno 0:0,
  • Legion Pilzno – JKS Jarosław 1:1,
  • Bieszczady Ustrzyki Dolne – Stal Łańcut 0:1,
  • Igloopol Dębica – Izolator Boguchwała 0:1,
  • Sokół Kamień – KS Wiązownica 2:2.
 

Najbliższe mecze:

  • 11 listopada: Piast Tuczempy – Sokół Kolbuszowa Dolna (czw. 14)
  • 13 listopada: Sokół – MKS Kańczuga (s. 11)
  • 20 listopada: Błękitni Ropczyce – Sokół (s. 13.30). 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama