- Bardzo boimy się o swoje zdrowie i o zdrowie swoich rodzin. Jesteśmy zmuszeni na ostatnią chwilę przyjeżdżać z daleka z różnych stron Polski na zajęcia na uczelni, które mogłyby się odbywać zdalnie. Mieszkamy ze starszymi osobami, które są w tym czasie koronawirusa szczególnie narażone. Ponadto żyjemy w ciągłym stresie, nie wiemy co się uczyć na kolejne zajęcia. Uczelnia zamiast pomagać nam w czasach epidemii w nauce, to dodatkowo to utrudnia. (...) CZYTAJ DALEJ>> (opuszczasz korsokolbuszowskie.pl)