reklama

Raniżowskie imprezy znalazły finał na sali sądowej

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay.com

Raniżowskie imprezy znalazły finał na sali sądowej  - Zdjęcie główne

Sprawa niezapłacenia pieniędzy za organizację imprez na terenie gminy Raniżów trafiła do sądu. | foto Pixabay.com

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Tomasz Cierpich, właściciel firmy Muzoteam, twierdzi, że gmina Raniżów zalega mu 40 tys. zł za organizację imprez, które odbyły się kilka lat temu. Z kolei Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Raniżowie, podlegający pod urząd, zapewnia, że nie posiada żadnych zaległości. Co stwierdził sąd?
reklama

Tomasz Cierpich, właściciel Muzoteamu, poinformował nas, że gmina Raniżów zalega jego firmie ponad 40 tys. zł. - To są zaległości sprzed kilku lat - tłumaczy nasz rozmówca. 

Jak dodaje, zaległości powstały po organizowanych imprezach plenerowych w Raniżowie. - Wszystkie ustalenia ustne były prowadzone z panem wójtem i przekazywane do jednostki GOKSiR Raniżów - wyjaśnia Tomasz Cierpich, przypominając, że te same rozmowy i ustalenia dotyczyły także innych imprez, za które jednostka GOKSiR wypłaciła należne wynagrodzeni. 

Sprawą zapłaty ponad 40 tys. zł na rzecz firmy Muzoteam, którą miałaby uiścić gmina Raniżów, zajął się Sąd Rejonowy w Kolbuszowej. Marek Nowak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu, wyjaśnił, że kolbuszowski sąd wydał nakaz zapłaty. Raniżowski urząd złożył jednak sprzeciw i odwołał się od decyzji. Sprawa zatem została odroczona i przekazana do ponownego rozpatrzenia. Co na ten tematu mówi GOKSiR?  

 

Nie ma zobowiązań 

Na nasze pytania przesłane do Urzędu Gminy w Raniżowie, dotyczące sporu i całej sprawy, odpowiedział Dariusz Sobolewski, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Raniżowie. - Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Raniżowie nie posiada wymaganych płatności wobec firmy Muzoteam. GOKSiR Raniżów nie zawierał ani ustnych, ani pisemnych umów na żadne atrakcje, które nie zostały uregulowane - odpowiada krótko dyrektor Sobolewski.

Jak dodaje szef ośrodka kultury, na tę chwilę GOKSiR Raniżów nie posiada zobowiązań finansowych wobec firmy Muzoteam, ponieważ nie zamawiał żadnych dodatkowych atrakcji.  

Dariusz Sobolewski, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji w Raniżowie, twierdzi, że na tę chwilę GOKSiR Raniżów nie posiada zobowiązań finansowych wobec firmy Muzoteam, ponieważ nie zamawiał żadnych dodatkowych atrakcji. 

Fot. Archiwum Korso

 

Dariusz Sobolewski nadmienił także, że GOKSiR Raniżów nigdy nie uchylał się od płatności za zamawiane usługi. - Na dzień dzisiejszy GOKSiR Raniżów nie posiada nieregulowanych płatności za jakiekolwiek usługi, które były zamawiane. Wszystkie zobowiązania, które zostaną udokumentowane wobec GOKSiR Raniżów, oczywiście zostaną uregulowane - dodał Sobolewski. 

 

Ustalenia z wójtem

Tomasz Cierpich zaznacza, że jego firma Muzoteam nie organizowałaby żadnych imprez na terenie gminy Raniżów, gdyby nie ustna zgoda Władysława Grądziela, wójta gminy Raniżów.  - Na podstawie zgromadzonych dowodów sąd wydał przed rozprawą polubowny nakaz zapłaty należnej kwoty - wyjaśnia nam Cierpich. 

Właściciel firmy nie szczędzi słów krytyki wobec wójta i urzędu. - Wójt Grądziel zapomniał o naszych ustaleniach i sam się przekonałem, że oszukuje ludzi. Lansował się na imprezach organizowanych przez moją firmę w Raniżowie, robił sobie zdjęcia, agitując przy tych wydarzeniach do wyborów na wójta gminy. Można jasno stwierdzić, że mnie oszukał. Włodarz gminy jak sam o sobie mówi, na spotkaniach opowiada niestworzone historie, a na drugi dzień twierdzi, że nic takiego nie miało miejsca - podkreśla dosadnie właściciel firmy Muzoteam. - Szkoda tylko, że w gminie jest część ogarniętych pracowników, którzy są narażani codziennie na wstyd i pośmiewisko - kwituje Tomasz Cierpich. 

 

 - ZALEGŁOŚCI -

Cała sprawa ciągnie się już od kilka lat. Tomasz Cierpich, właściciel firmy Muzoteam, która od 2016 roku współorganizowała imprezy na terenie gminy Raniżów, zarzucał, że GOKSiR był mu dłużny 60 tys. zł za organizację imprez plenerowych w 2018 roku.

10 tys. zł za imprezę "Raniżowskie Sobótki" zorganizowane 14 i 15 sierpnia oraz 50 tys. zł za imprezę "Pożegnanie Lata" (25-26 sierpnia), podczas której wystąpił między innymi zespół Milano.

Aktualnie sprawa dotyczy kwoty 42 tys. zł. Reszta, czyli 18 tys. zł, nie jest uwzględniona. Powodem jest przedawniona faktura.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama