Stanisław Dworak, członek Rady Miejskiej w Kolbuszowej, na prośbę mieszkańców, zwrócił uwagę, że parking obok przystanku kolejowego zrobił się mały.
- Nie ma już gdzie parkować. Prosiłbym, żeby najszybciej jak to możliwe rozpocząć budowę - dodał samorządowiec. Z sali padały głosy, że cześć właścicieli samochodów, które są tam parkowane, wcale nie korzystają z pociągów. - Będzie to trudne do wyegzekwowania - wtrącił Krzysztof Wójcicki.
Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej, wyjaśnił, że umowa została już podpisana. Urząd wzywa wykonawcę do rozpoczęcia robót.
- Umowa podpisana została w ubiegłym roku z firmą, która wygrała przetarg, jest to Rejonowy Związek Spółek z Kolbuszowej - już kończy parking w Kolbuszowej Górnej. Gdyby ta spółka w przetargu w Widełce wygrała, prawdopodobnie roboty byłyby na już na ukończeniu
- poinformował burmistrz i dodał: - Umowa jest, w związku z tym cierpliwości, będzie to wykonane.
Mowa o parkingu przy stacji kolejowej w Widełce:
Komentarze (0)