reklama

Przeklęta chata w Bieszczadach i "opętany" mężczyzna

Opublikowano:
Autor:

Przeklęta chata w Bieszczadach i "opętany" mężczyzna - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIPo wielu latach mieszkanka podzieliła się straszną historią, która miała miejsce w Bieszczadach. Nawiedzony dom, seria dziwnych wydarzeń mrożących krew w żyłach!

Bieszczady, lata 80-te, dwudziestego wieku. Wszystko rozgrywa się w bieszczadzkiej samotni. Pani Grażyna, wspominając tamte chwile, zaczyna od tego, że dostała zaproszenie od Józka (tak nazwanego na potrzeby publikacji). Krótka znajomość zaowocowała tym, że Józek zaprosił Grażynę do swojego domu w górach. Kobieta udała się tam razem z innym swoim kolegą Markiem.

Nic nie zapowiadało tego, że wspomniana dwójka podróżników zapamięta na lata swój pobyt w Bieszczadach. Było ognisko, wspólna zabawa, poznawanie domku i najbliższej okolicy. Seria dziwnych zdarzeń zaczęła się drugiego dnia pobytu, kiedy Grażyna była na koniach razem z Józkiem. To wtedy w gospodarza „coś wstąpiło” ...  CZYTAJ DALEJ »   (przechodzisz z serwisu korsokolbuszowske.pl)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo