Scena IV
Król Józef Kardyś spotyka się z królową Krystyną Skowrońską.
Królowa
Obrażałeś kobiet strajki,
Teraz weź to na swe barki,
Po co mieszasz się w te sprawy,
Chcesz, by doszło znów do zwady?
Twa głupota fruwać może,
Co za człowiek! Mój ty Boże,
Przeproś zaraz za swe słowa,
Przecież mądra z ciebie głowa.
Król
Ja przeprosić? Chyba żarty!
Człowiek ze mnie jest uparty,
Żadnych słów nie będę cofał,
Choćby naród mi tu szlochał,
Co myślałem, powiedziałem,
Kary za to nie dostałem.
Królowa
Jest czas święty, czas radości,
Schowaj do kieszeni złości,
Słuchaj ludzi i ich zdania,
Taka sztuka szefowania,
Chcesz być dobry i ceniony,
Pod uwagę bierz dwie strony.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.