reklama

Pozrywane dachy, połamane drzewa, tornado. Krajobraz po burzach. Jak sytuacja w powiecie kolbuszowskim?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: iStock

Pozrywane dachy, połamane drzewa, tornado. Krajobraz po burzach. Jak sytuacja w powiecie kolbuszowskim?  - Zdjęcie główne

Straż pożarna w związku z gwałtownymi burzami, interweniowała w całej Polsce. | foto iStock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Przez kilka regionów przeszły potężne nawałnice. Strażacy do akcji wyjeżdżali ponad 3 000 razy.
reklama

W piątek rano Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej przedstawiła dane dotyczące swoich akcji. Podjęto 3 614 interwencji, z czego ponad 3 000 to „miejscowe zagrożenia”. W tej liczbie zawierają się wyjazdy spowodowane burzami. Potworne nawałnice przeszły nad kilkoma województwami. W Małopolsce, w powiecie nowosądeckim burze uszkodziły 30 dachów budynków mieszkalnych i 28 gospodarczych.

ZOBACZ TAKŻE: Tego nie wolno robić w czasie burzy! Co może uratować twoje życie?

Na Śląsku, w powiecie będzińskim grad uszkodził 35 dachów mieszkalnych i 7 gospodarczych. Na Lubelszczyźnie najgorzej było w powiecie opolskim.

- Ponad 100 budynków mieszkalnych, w różnym stopniu, ale jest uszkodzonych

– raportuje wojewoda lubelski, Lech Sprawka, a zastępca komendanta wojewódzkiego PSP,  Szczepan Goławski mówi, że tylko jednej nocy było prawie 600 interwencji.

Ten bilans nie jest zakończony

– zastrzega i wylicza:

- 150 uszkodzonych budynków, w tym około 100 to mieszkalne. Szacujemy, że ok. 20 procent to poważne uszkodzenia.

Z powodu gwałtownych burz, które w czwartek przetoczyły się nad województwem śląskim, uszkodzonych zostało ponad 150 dachów. Strażacy odnotowali 640 zdarzeń związanych z pogodą, a najwięcej interwencji było w powiecie gliwickim – 260 i będzińskim – 159. Uszkodzone zostały 154 dachy na budynkach, w tym 142 na mieszkalnych. W Gliwicach zalana została izba przyjęć szpitala miejskiego.

W świętokrzyskim strażacy wyjeżdżali prawie 130 razy, a najgorzej jest w Działoszycach, gdzie woda z pobliskiej rzeczki podtopiła około 120 budynków.

Jednak prawdziwa tragedia rozegrała się w okolicach Nowego Sącza. Tam spustoszenie siała trąba powietrzna. W Librantowej uszkodziła 30 dachów na budynkach mieszkalnych i 28 dachów na gospodarczych. Jedna osoba została ranna.

W powiecie miechowskim grad i wiatr uszkodził 53 dachy, a w powiecie olkuskim - 45.

Jak wygląda sytuacja po burzowej nocy w powiecie kolbuszowskim? Marcin Wieczerzak, oficer prasowy kolbuszowskiej straży pożarnej poinformował, że w naszym rejonie było spokojnie i obyło się bez interwencji strażaków. Funkcjonariusze KP PSP w Kolbuszowej pracowali jedynie w Lipnicy (gmina Dzikowiec), w związku z niedrożnym przepustem. ZOBACZ ZNISZCZENIA SPOWODOWANE PRZEZ NOCNE NAWAŁNICE>>

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama